Policja zatrzymała osiem osób podejrzanych o udział w brutalnym zabójstwie, do którego doszło w lutym na warszawskim Grochowie. Ofiarą było starsze małżeństwo. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty, a trzy osoby trafiły do aresztu.
W wyniku zbrodni do jakiej doszło na Grochowie zginęło starsze małżeństwo w wieku 84 i 85 lat. Jak ustalili śledczy, zleceniodawcą morderstwa miał być 53-letni mężczyzna powiązany z tzw. „grupą ożarowską”. Ma już na koncie wyroki za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
Funkcjonariusze przeszukali kilkanaście mieszkań na Mazowszu oraz na Pomorzu. W ich ręce wpadło osiem osób. Jedna została zatrzymana na przejściu granicznym w Kołbaskowie, kiedy wracała do Polski z Niemiec. W trakcie przeszukań policjanci znaleźli kilka sztuk broni, w tym pistolet maszynowy „Skorpion”, 230 tysięcy euro i ponad 200 tysięcy złotych w gotówce, duże ilości złotej biżuterii i narkotyki.
Zleceniodawcy postawiono zarzut podżegania do zabójstwa. Natomiast dwaj inni z zatrzymanych zostali oskarżeni o morderstwo ze szczególnym okrucieństwem. Wszyscy trzej trafili za kratki. Grozi im dożywocie.
Pięć innych osób usłyszało zarzuty za niezawiadomienie organów ścigania o dokonanym zabójstwie, choć mieli taką wiedzę. Grożą im 3 lata więzienia. Kolejny z zatrzymanych został oskarżony o paserstwo.
PD
BRUTALNE ZABÓJSTWO, GROCHÓW SPŁYNĄŁ KRWIĄ, DOMNIEMANI SPRAWCY ZATRZYMANI, TRZY OSOBY ARESZTOWANE, STARSZE MAŁŻEŃSTWO NIE ŻYJE, POLICJA, PROKURATURA, ZORGANIZOWANA GRUPA PRZESTĘPCZA
