Site icon ZycieStolicy.com.pl

Po awanturze sąsiedzkiej trzy osoby trafiły do szpitala

POLICJA 24

Trzy osoby, w tym napadnięty trafiły do szpitala po awanturze sąsiedzkiej na warszawskiej Ochocie. Jak dowiedziała się PAP powodem była zbyt głośna muzyka puszczana przed blokiem przez 28-letniego mężczyznę oraz 43-letnią kobietę. Oboje zostali zatrzymani.

Do zdarzenia doszło w środę wieczorem przed jednym z bloków przy ul. Siwierskiej. Na ławce przed blokiem usiadła 43-latka razem z 28-latkiem. Chwilę później puścili głośno muzykę. To nie spodobało się 25-letniemu mieszkańcowi bloku, który najpierw miał zwrócić parze uwagę przez okno, a następnie zejść do nich przed klatkę.

Według ustaleń uwaga 25-latka nie spodobała się kobiecie i jej koledze, którzy poszli do mieszkania 25-latka, gdzie rozpoczęła się awantura i szamotanina. Nieoficjalnie ustalono, że napastnicy atakowali 25-latka trzymając w rękach nóż i tasak. Ten, przed agresorami bronił się kluczem francuskim.

W wyniku zdarzenia cała trójka trafiła do szpitala, w którym cały czas przebywa 43-latka i 28-latek. Natomiast poszkodowany 25-latek po opatrzeniu ran został zwolniony do domu.

Jako pierwszy o sprawie poinformował portal tvnwarszawa.pl.

Rzecznik Komendy Rejonowej Policji Warszawa III podkom. Karol Cebula przekazał, że dwie osoby zostały zatrzymane.

Postępowanie prowadzone jest w kierunku uszkodzenia ciała, naruszenia miru domowego oraz usiłowania kradzieży dwóch rowerów

– podkreślił policjant.

Zatrzymani nadal przebywają w szpitalu. Dopiero jak ich stan na to pozwoli zostaną przesłuchani i zostaną postawione im zarzuty

– dodał podkomisarz.

PAP/AS

Wkrótce ulicami Warszawy przejdzie „Parada Nierówności”

Exit mobile version