Site icon ZycieStolicy.com.pl

Pijany 38-latek bezpodstawnie wezwał pogotowie. Grozi mu areszt lub grzywna

z20584861IBGPogotowie ratunkowe zdjecie ilustracyjne

Pijany 38-latek z Somianki (Województwo mazowieckie) bezpodstawnie wezwał karetkę pogotowia. Kiedy ratownicy przyjechali na miejsce, mężczyzna oświadczył, że nic mu nie jest i nie dał się zbadać. Za bezpodstawne wezwanie służb grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Jak poinformował w poniedziałek rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie kom. Damian Wroczyński, mieszkaniec gminy Somianka wezwał pogotowie, twierdząc, że potrzebuje pomocy. Kiedy karetka przyjechała na miejsce, mężczyzna, który – jak się okazało był pijany – stwierdził, że nic mu nie dolega i nie dał się zbadać. Także matka 38-latka potwierdziła, że jej syn czuje się dobrze, przyznała, że gdy mężczyzna za dużo wypije, wówczas przychodzą mu do głowy różne dziwne pomysły.

Ratownicy stracili na dojazd do mężczyzny ponad 2 godziny.

38-latek celowo kilkukrotnie wprowadzał ich w błąd, podając przez telefon różne miejsca pobytu, wskazując inną drogę, co znacznie opóźniło przyjazd na miejsce

– przekazał rzecznik.

Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z posterunku w Somiance, którzy skierują wniosek do sądu o ukaranie mężczyzny za wywołanie niepotrzebnej czynności służb. Zgodnie z Kodeksem wykroczeń grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. zł. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, sąd może też orzec nawiązkę do wysokości 1 tys. zł.

Rzecznik zaapelował, by nie wzywać służb ratunkowych w sytuacji, gdy nie jest to konieczne.

W tym czasie ktoś inny może potrzebować pomocy, czyjeś zdrowie lub życie może być naprawdę zagrożone

– zaznaczył kom. Wroczyński.

PAP/AS

Warszawski Meditrans otrzymał trzy nowe karetki

Exit mobile version