W mikołajkowy poniedziałek na tory wyjechał unikalny i odświętnie udekorowany tramwaj. Tym samym stolica dołączyła do grona europejskich miast, po których jeżdżą już takie składy. Przez trzy dni kursować będzie na linii 9, a w kolejnych dniach na innych liniach.
W Mikołajki pierwszy raz na tory wyjechał bożonarodzeniowy tramwaj. „Świąteczny tramwaj został zaprojektowany w taki sposób, by w jak najdokładniejszym stopniu imitować mikołajowe sanie z ich drewnianą podłogą, kolorowymi choinkami, bożonarodzeniowymi ozdobami, górami prezentów, a nawet – z rozgwieżdżonym niebem na suficie!” – przekazały Tramwaje Warszawskie.
Wyjątkowy klimat dopełni świąteczny zapach, z dominującymi nutami wanilii, goździków oraz cynamonu
– zaznaczyły.
Na zewnątrz, pojazdu znalazły się grafiki z długimi saniami, wraz z zaprzęgiem reniferów oraz morzem upominków. Skład ozdobią także liczne lampki, które sprawią, że będzie się on przepięknie prezentować także po zmroku.
Wsiadając do świątecznego tramwaju, warto zajrzeć też do kabiny motorniczego – kto wie, może będzie tam siedział prawdziwy Święty Mikołaj!
– podkreślił rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.
Świąteczny skład będzie kursował na różnych trasach, tak aby odwiedzić jak najwięcej dzielnic. Przez najbliższe trzy dni będzie to linia 9. Dokładny rozkład można sprawdzić na stronie www.tw.waw.pl.
Tradycja świątecznych tramwajów jest już od lat kultywowana w wielu europejskich miastach. Do tej pory bożonarodzeniowe składy wyjeżdżały na torowiska chociażby Amsterdamu, Pragi, Budapesztu, Zurychu czy Krakowa. W tym roku do tego grona po raz pierwszy dołączyła Warszawa.
Pojawienie się i funkcjonowanie na stołecznych torowiskach specjalnego, świątecznego tramwaju nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami dla miasta i jego mieszkańców! Jest to możliwe dzięki wieloletniej i partnerskiej współpracy z firmą Business Consulting, która w zamian za czas reklamowy na tramwajowych ekranach LCD pokryła koszty tegorocznej metamorfozy!
– podkreślił Dutkiewicz.
PAP/AS
Poczta Polska szuka 1,5 tys. pracowników w okresie przedświątecznym