Ostatni festiwal w Opolu podzielił widzów TVP oraz zwolenników Zjednoczonej Prawicy. Dla jednych było całkiem fajnie dla drugich było… za dużo świecenia… żeby to tylko tyłkiem. I tak Najbardziej tętno niektórym szalało podczas występu Justyny Steczkowskiej oraz wokalistki z zespołu „Red Lips”. Obie panie jakby trochę za dużo pokazały i wcale nie chodzi o talent muzyczny.
W mediach społecznościowych wybuchła burzliwa dyskusja na temat jakości prezentowanego programu artystycznego. Szczególnie ciekawe dyskusje są toczone na prawicowych forach.
My się nie znamy i pytamy was o zdanie. Golizna jest potrzebna czy nie? Jak wasze wrażenia po Opolu? Dajcie znać w komentarzach.
Warszawa wyda prawie 300 tys. złotych na… paradę klaunów w ramach zadania publicznego
OPOLE 2020, SEKSOPOLE 2020, SEKSOPOLE, RED LIPS, JUSTYNA STECZKOWSKA, TVP, JACEK KURSKI
3 komentarze
„Trochę za dużo pokazały”. Zatem pokażmy jeszcze raz, bo może ktoś nie widział!
Stara już jestem! Pewnie dlatego tęsknię za czasami gdy na scenie to liczył się talent, głos, dykcja……nie trzeba było świecić golizną
teraz to nawet jak ktoś już zaśpiewa po polsku to trudno go zrozumieć…..szkoda…..
Zgadzam się z Iką. Dla mnie liczy się talent, głos artysty, a także sama kompozycja – melodia, słowa… Nie lubię promocji „rozbieractwa” i wulgarności, które często przysłania brak jakichkolwiek umiejętności.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.