Site icon ZycieStolicy.com.pl

Okradł mężczyznę śpiącego na przystanku. Okazało się, że to „kolega po fachu”

LAPTOP. jpg

Policjanci z Żoliborza zatrzymali mężczyznę, który wstawił do lombardu laptopa, którego kilka dni wcześniej ukradł mężczyźnie śpiącemu na przystanku. Okazało się, że mógł to być „kolega po fachu”. Mężczyzna, który spał na przystanku, prawdopodobnie kilka miesięcy wcześniej tego laptopa ukradł z firmy obywatelowi Ukrainy. 

Kilka miesięcy temu z firmy przy ul. Gen. Zajączka, obywatelowi Ukrainy został skradziony laptop. Pokrzywdzony zgłosił kradzież na policji. Wówczas został zabezpieczony monitoring, na którym został zarejestrowany wizerunek sprawcy. Kilka dni temu kryminalni znaleźli poszukiwanego laptopa w jednym z warszawskich lombardów. Jeszcze tego samego dnia udali się do lombardu, aby ustalić kim jest osoba, która wystawiła komputer.

Kryminalni bardzo szybko dotarli do 39-latka i zatrzymali go. Podczas wykonywania czynności z zatrzymanym okazało się, że to nie jego wizerunek został utrwalony na monitoringu. Policjanci ustalili, że 39-latek zabrał laptopa innemu mężczyźnie śpiącemu na przystanku.

Dochodzeniowcy już przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie zarzuty za kradzież cudzego mienia. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło : policja

*obrazek wyróżniający to zdjęcie ilustracyjne

Włamywacz z Mokotowa. Okradł przynajmniej siedem mieszkań, a łupy sprzedawał w lombardach

WARSZAWA, ŻOLIBORZ, LAPTOP, KRADZIEŻ, POLICJA, KOLEDZY PO FACHU

Exit mobile version