Najwyższa Izba Kontroli w związku z kontrolą działalności Polskiej Fundacji Narodowej skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarząd Polskiej Fundacji Narodowej – czytamy w komunikacie NIK.
Najwyższa Izba Kontroli od listopada kontroluje Polską Fundację Narodową. Kontrolerzy nie otrzymali jednak dostępu do dokumentów PFN. Powiadomili prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarząd organizacji.
Kontrola NIK w Polskiej Fundacji Narodowej rozpoczęła się w listopadzie 2020 r.
Pomimo upływu kolejnych wyznaczanych terminów Zarząd Fundacji nie zapewnił kontrolerom Izby dostępu do dokumentów umożliwiających przeprowadzenie czynności kontrolnych w założonym zakresie. Dlatego Najwyższa Izba Kontroli postanowiła złożyć zawiadomienie dot. podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na udaremnieniu (także utrudnianiu) przeprowadzenia kontroli
– jak czytamy w komunikacie NIK.
NIK przypomina, że Polska Fundacja Narodowa została powołana pod koniec 2016 r. Utworzyło ją 17 dużych spółek z udziałem Skarbu Państwa, które zobowiązały się do dokonania wpłat na Fundusz Założycielski PFN.
Indywidualne wpłaty Fundatorów wynosiły od 1,5 mln zł do 7 mln zł. Dalsze zobowiązania finansowe Fundatorów obejmują dokonywanie przez 10 lat (począwszy od 2017 r.) wpłat na działalność statutową Fundacji. W 2017 r. wpłata miała wynosić tyle samo, ile wpłata na Fundusz Założycielski, a począwszy od 2018 r. – połowę tej kwoty (od 0,75 mln zł do 3,5 mln zł). Zgodnie z zapisami statutu Polska Fundacja Narodowa powinna otrzymać do 2026 r. łącznie ponad 633 mln zł
– napisano w komunikacie skierowanym do mediów.
Najwyższa Izba Kontroli w związku z kontrolą działalności Polskiej Fundacji Narodowej skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarząd Polskiej Fundacji Narodowej: https://t.co/UU2IHWVg0s #KontrolaNIK pic.twitter.com/1EhrEWT8vI
— Najwyższa Izba Kontroli (NIK) (@NIKgovPL) April 9, 2021