W środę otworzono dla kierowców odcinek drogi ekspresowej S17 na trasie między Warszawa a Lublinem.
Nowy odcinek, który został już oddany do użytku, mierzy 13 kilometrów i znajduje się między węzłami Skrudki i Kurów. Nowa trasa łączy się z istniejącą już trasa Kurów Zachód — Lublin. Dzięki temu kierowcy będą mogli ominąć okolice często zakorkowanego ronda w miejscowości Żyrzyn. Kierowcy mogą także zjechać na drogę wojewódzką numer 824. Nowy odcinek to pierwsza część budowanej trasy o długości 100 km.
Większość odcinka jest betonowa, z wyjątkiem mostów, dróg lokalnych czy też wiaduktów, które wyłożono mieszanką bitumiczną. Kierowcom zajmie około 7 min pokonanie nowego odcinka drogi. Wartość inwestycji do doliczeniu wszystkich kosztów wynosi 370 milionów złotych. Prace budowlane zostały dofinansowane z funduszy europejskich.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że dzięki inwestycji znacznie poprawi się poziom bezpieczeństwa kierowców. Jak powiedział minister – „już za dwa lata, pojedziemy od Tomaszowa Lubelskiego do Warszawy, w takich przyzwoitych, europejskich, światowych warunkach, na miarę XXI wieku. Lubelszczyzna na to zasługuje”. Podkreślono także że celem ministerstwa jest, aby wschodnia część Polski miała takie same możliwości rozwoju jak zachodnia.
Kolejne odcinki drogi mają zostać oddane do użytku jeszcze w tym roku. Do końca 2019 roku mają zostać otwarte kolejne dwa odcinki o długości 13 km i 15 km. Jeden będzie przebiegał od obwodnicy Garwolin do obwodnicy Kołbieli, a drugi od obwodnicy Kołbieli do węzła Lubelska. Wyżej wspomniana obwodnica Kołbieli ma być gotowa w połowie 2020 roku.
Odkrycia
Przed rozpoczęciem prac budowlanych archeolodzy przebadali teren, na którym miała miejsce bitwa pod Żyrzynem (1863 rok). Archeolodzy odkryli grób ze szczątkami blisko 80 żołnierzy armii carskiej. Zabezpieczono także elementy uzbrojenia, armatkę hukową, medalik Matki Boskiej Częstochowskiej oraz kilka innych drobnych przedmiotów.