Jak podaje Projekt Ursynów: Rada Warszawy planuje 14 maja przyjąć uchwałę która uzależniałaby wysokość opłat za śmieci od zużytej ilości wody. To 12,73 zł za 1 m3 wody. Ponieważ statystyczny Warszawiak zużywa 3,75 m3 wody miesięcznie będzie to oznaczało, ze średnie rachunki za śmieci wyniosłyby 47 złotych miesięcznie. 4 osobowa rodzina zapłaci aż 190 złotych miesięcznie za śmieci za które do tej pory płaciła kilkadziesiąt złotych.
Projekt Ursynów podkreśla, że obecnie stawki za śmieci w Warszawie należą do awangardy w Polsce, a nawet w Europie. W Poznaniu opłata naliczana jest od osoby i wynosi 14 złotych, we Wrocławiu 19 złotych, a w Łodzi 24 złote.
Opłaty liczone za śmieci tak, ale mniejsze stawki dla mieszkań
Internauci zauważają, że samo uzależnienie wysokości opłat za śmieci od zużytej ilości wody nie jest czymś złym. Jest to na pewno rozwiązanie bardziej sprawiedliwe niż opłata ryczałtowa. Jednak wątpliwości może budzić jednolita stawka dla wszystkich nieruchomości. Koszty odbioru śmieci dla mieszkań w budynkach wielorodzinnych są znacznie mniejsze niż w domach jednorodzinnych. Dlatego zdaniem części internautów celowe byłoby obniżenie stawki za wywóz śmieci uzależnionej od zużycia wody.
Ratunek dla budżetu Warszawy
Pojawiają się głosy, że nie chodzi o sprawiedliwsze naliczanie opłat a jedynie ratowanie budżetu Warszawy. Wpływy z opłat śmieciowych, po wprowadzeniu stawek za śmieci liczonych od zużycia wody, wpływy z tego tytułu mogą sięgnąć miliarda złotych.
Pomijając absurdalną stawkę 12.73 zł to moim zdaniem powinny być dwie różne taryfy. Wyższa dla domów jednorodzinnych i niższa dla mieszkań. Koszty odbioru 1 m3 śmieci w przypadku mieszkań jest mniejszy. Samo uzależnienie opłaty śmieciowej od zużycia wody uważam za dobre.
— TrTomek 💯🇵🇱 (@TrueTomek) May 11, 2020
Pojawia się ważne pytanie, dlaczego śmieci w Warszawie kosztują nas aż tyle, i co do tej pory władze Warszawy zrobiły aby były one niższe?