Na warszawskiej Pradze-południe, przy ul. Grochowskiej, na wysokości ul. Kickiego, na chodniku tuż przy jezdni stanął dość spory obiekt, przypominający kontener albo kiosk. Jak się okazało to pierwsza w tej dzielnicy stacja monitoringu jakości powietrza.
Inwestycja została sfinansowana ze środków miejskich. Instalację obsługuje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
Stacja ma za zadanie mierzyć stężenie pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 oraz tlenków azotu. Jej usytuowanie tuż przy ruchliwej ulicy wynika z faktu, że najważniejsze jest monitorowanie emisji zanieczyszczeń pochodzących m.in z transportu. Podobna stacja pomiarowa stoi w Al. Niepodległości między Nowowiejską a Wawelską.
Stacje pomiarowe to nie są czujniki zanieczyszczeń. W przeciwieństwie do czujników, stacje pomiarowe są odpowiednio kalibrowane, dzięki czemu ich wskazania są bardzo wiarygodne. Koszt jednej stacji GIOŚ to ok. 350 tys. zł, a koszt utrzymania to kolejne ok. 150 tys. zł rocznie. Z tego względu na terenie stolicy znajduje się jedynie kilka podobnych stacji.
STACJA MONITORINGU JAKOŚCI POWIETRZA, WARSZAWA, POMIAR JAKOŚCI POWIETRZA, GIOŚ, UL. KILINSKIEGO, UL. GROCHOWSKA, GŁOWNY INSPEKTORAT OCHRONY ŚRODOWISKA, PRAGA POŁUDNIE
*obrazek wyróżniający to przykład stacji monitoringu powietrza