To była skandynawska inwazja na Rosję. Norweg Halvor Egner Granerud wygrał drugi indywidualny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich, który odbył się w Niżnym Tangile. Drugie i trzecie miejsce na podium zajęli jego rodacy – Robert Johansson i Marius Lindvik. Najlepszy z Polaków Paweł Wąsek (na zdjęciu) był szósty.
Granerud rozpoczął zawody znakomicie i wygrał sobotni konkurs. W niedzielnych klasyfikacjach Norweg był drugi, a triumfował jego kolega z drużyny Marius Lindvik. W pierwszej serii Granerud skoczył 135,5 m. Kapitalnie spisał się również 21 -letni Wąsek. Polak z Cieszyna poleciał na odległość 128 m, co dało mu piątą lokatę po pierwszej serii.
W drugiej serii kwestię zwycięstwa rozstrzygnęli między sobą trzej Norwegowie. Wąsek skoczył słabiej, niż wcześniej, bo uzyskał 121, 5 m, co pozwoliło mu jednak zaliczyć życiowy występ i zakończyć zawody na bardzo dobrej, szóstej pozycji.
Polska drużyna wystąpiła w Rosji w rezerwowym składzie. Obok Wąska w Niżnym Tangile rywalizowali również Aleksander Zniszczoł (13 miejsce), Maciej Kot (31. pozycja), Stefan Hula (35), Tomasz Pilch (42) i Jakub Wolny (44. lokata).
PD