Jak alarmuje Pani Anna na jednej z grup popularnego portalu społecznościowa. 13-latek, który został potrącony w okolicach warszawskiego ZOO leżał półprzytomny ze złamanym obojczykiem przez 40 minut na drodze. W związku z wypadkiem powstał ogromny korek. Jak twierdzi Pani Ania była jedyną osobą, która zjechała na pobocze, obejrzała rany chłopca, zdezynfekowała je zadzwoniła po karetkę i rodziców chłopca. Pani Ania zadała pytanie retoryczne co się dzieje z ludźmi, którzy nie mają w sobie empatii.
Przypominamy, że udzielenie pomocy to nie tylko obowiązek prawny, ale i społeczny każdego z nas. Nie czekajmy aż pomocy udzielą inni, nawet jeśli obok ofiary wypadku są inne osoby, warto zainteresować się sytuacją i zaoferować swoją pomoc. Rannemu chłopcu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
1 komentarz
Proszę o kontakt rodziców potrąconego chłopca. Więcej przekaże prywatnie. Mój e-mail: rogalskiadam@o2.pl
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.