Site icon ZycieStolicy.com.pl

Niezależni samorządowcy chcą zmiany ustawy o ustroju Warszawy, w tym zmniejszenia kompetencji prezydenta stolicy

trzaskowskiuchwala

Niezależni samorządowcy zrzeszeni w Mazowieckiej Wspólnocie Samorządowej zaprezentowali projekt zmian w ustawie o ustroju Warszawy. Chcą zwiększyć kompetencje radnych i burmistrzów, a tym samym zmniejszyć uprawnienia prezydenta stolicy.

Mazowiecka Wspólnota Samorządowa przygotowała projekt zmian w ustawie o ustroju Warszawy. Samorządowcy chcą zwiększyć kompetencje radnych i burmistrzów.

Ten projekt zmian ma nie być rewolucją, a ewolucją, która demokratyzuje działanie samorządu warszawskiego tak, żeby mieszkańcy mogli wszystkie sprawy załatwiać w swoich ratuszach dzielnicowych

– powiedział podczas zastępca burmistrza Praga-Północ i wiceprzewodniczący MWS Dariusz Kacprzak.

W projekcie zawarte są propozycje, aby to burmistrzowie stali się włodarzami dzielnic, mieli kompetencje kadrowe i również mogli samodzielnie podejmować decyzje o finansowaniu różnych zadań inwestycyjnych, niekoniecznie za zgodą Rady Miasta

– przekazał.

Zaznaczył, że jako samorządowcy chcieliby, aby budżety dzielnicowe były „w pewien sposób niezależne, choć wkomponowane w budżet miasta”.

Projekt nowelizacji ma usprawnić nasze burmistrzowskie działanie i budować społeczność samorządową i lokalną opartą o dzielnice

– podkreślił i dodał, że w tak wielkiej aglomeracji, jaką jest Warszawa, to dzielnice powinny być sercem miasta.

Wyjaśnił też, że wszystkie inwestycje dzielnicowe muszą być teraz uzgadniane z prezydentem Warszawy. Każda naprawa przykładowego chodnika musi być zgłaszana do budżetu miasta i dyskutowana przez Radę Warszawy.

A to jest bardzo trudne, bo sesje budżetowe Rady odbywają się cztery razy do roku i trzeba takie sprawy zgłaszać na 42 dni przed terminem sesji

– powiedział wiceburmistrz.

Chcielibyśmy dysponować swoimi dzielnicowymi dochodami

– wtórował mu wiceburmistrz Ochoty Grzegorz Wysocki.

Nie mamy też wpływu na inwestycje, których nie chcemy na dzielnicy, a miasto je forsuje

– dodał Kacprzak.

Jako przykład podał Szpital Praski, w którym ma mieścić się centrum Restart, gdzie miasto chce leczyć osoby z uzależnieniami od środków psychotropowych, czemu sprzeciwiali się praktycznie wszyscy dzielnicowi radni.

Miasto prowadzi tę inwestycję wbrew decyzji Rady Dzielnicy i Zarządu Dzielnicy

– powiedział wiceburmistrz.

Jak zaznaczył, „decyzje podejmowane przez miasto są politycznie i zdarza się też, że podejmowane są wbrew temu, czego chcą mieszkańcy”.

To m.in. kwestie drogowe, remontowe, czy doświetlenie przejść drogowych

– wyliczył.

Samorządowcy zaznaczyli, że nie chcą, żeby do Warszawy wrócił podział administracyjny na gminy, co wiązałoby się ze zmianą sposobu wyboru burmistrza w wyborach bezpośrednich. Uważają też, że trzeba przyjrzeć się procedurom budżetu obywatelskiego. Chodzi o to, jak wyjaśnił wiceburmistrz Kacprzak, „żeby rzeczywiście mieszkańcy mieszkający w danym rejonie decydowali o inwestycjach w swojej okolicy, a nie aktywiści z innych dzielnic”.

Mazowiecka Wspólnota Samorządowa skierowała w piątek do marszałek Sejmu Elżbiety Witek petycję o podjęcie prac legislacyjnych nad nowelizacją ustawy o ustroju Warszawy wraz proponowanymi zmianami.

PAP/AS

Stołeczna spółdzielnia chce, by ratusz zwrócił nienależnie pobrane opłaty za śmieci

Exit mobile version