W Polsce potwierdzono pierwszy przypadek małpiej ospy – przekazał Adam Niedzielski.
Mieliśmy ok. 10 podejrzeń małpiej ospy, próbki są badane. 10 czerwca to dzień, gdy mamy pierwszy przypadek
– powiedział szef MZ podczas konferencji prasowej zorganizowanej na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.
Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz podał, że pacjent jest na izolacji w szpitalu, przeprowadzono z nim wywiad epidemiologiczny. Resort nie podaje szczegółów dotyczących pacjenta, ani miejsca jego hospitalizacji.
Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa. Zwykle występuje w zachodniej i środkowej Afryce. Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia się na resztę ciała. Przypadki zakażenia wirusem małpiej ospy zarejestrowano ostatnio m.in. w Niemczech, Szwajcarii, Hiszpanii, Belgii, Włoszech, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Austrii i w Szwecji.
Ryzyko rozprzestrzeniania się małpiej ospy na letnich festiwalach. WHO ostrzega
Wirus małpiej ospy dotarł już do zachodnich sąsiadów Polski – odnotowano pierwsze przypadki zarażenia na terenie Niemiec. W pierwszej połowie maja Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) przekazała, że na terenie Wielkiej Brytanii wykryto pierwszy od 2019 roku przypadek zarażenia wirusem. Eksperci podkreślają, że małpia ospa nie rozprzestrzenia się łatwo między ludźmi. Tymczasem kolejne kraje podają informacje na temat wzrastającej liczby przypadków.
Małpia ospa chorobą homoseksualistów. Potwierdzają niemieckie badania