W weekend, w miejscowości Przystajń (woj. śląskie) doszło do niecodziennego wypadku. Zderzyły się dwa samochody marki audi, oba prowadzone przez pijanych kierowców.
Kierowca osobowego audi, który wyjeżdżał z posesji i włączał się do ruchu, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z jadącym ulicą kierowcą innego osobowego audi.
Jak się okazało obaj kierowcy byli pijani. 26-letni kierowca pierwszego audi, który doprowadził do zderzenia, miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. Kierowca drugiego auta tej samej marki – 28-latek – wydmuchał ponad 1,5 promila.
W trakcie policyjnych czynności również wyszło na jaw, że obaj mężczyźni nie mają uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Obaj kierowcy zostali ranni. Jeden z nich doznał urazu głowy oraz nogi i trafił do szpitala w Częstochowie. Drugiemu pomocy udzielono w ambulansie, który przyjechał na miejsce zdarzenia – poinformował portal klobucka.pl.
Dokładne okoliczności i przebieg wypadku wyjaśnia policja. Mężczyźni muszą liczyć się zarzutami karnymi. Za czyny, których się dopuścili grozi m.in. wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kilkuletni pobyt w więzieniu.
PRZYSTAJŃ, WOJ. ŚLĄSKIE WYPADEK, NIECODZIENNY WYPADEK, PIJANI KIEROWCY AUDI, POLICJA, STRAŻ POŻARNA