Do incydentu doszło w poniedziałek wieczorem. Nastoletnia pacjentka jednego ze szpitali w Radomiu zadzwoniła na 112, informując, że w placówce jest podłożona bomba. Dziewczyna chciała wykorzystać zamieszanie spowodowane fałszywym alarmem, by spotkać się z chłopakiem. Teraz zajmie się nią sąd dla nieletnich.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, nastolatka przebywająca na jednym z oddziałów szpitalnych chciała wykorzystać zamieszanie spowodowanie fałszywym alarmem, by spotkać się z chłopakiem.
– Całość materiałów w tej sprawie zostanie przekazana do sądu dla nieletnich, który zadecyduje o konsekwencjach, jakie nastolatka poniesie za ten nieodpowiedzialny czyn – poinformowała we wtorek Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.