Podczas prac remontowych prowadzonych na ulicy Polnej, robotnicy odkryli przedwojenny bruk. Stołeczny konserwator zabytków chce zachować go w całości.
Pod cienką warstwą asfaltu znajduje się przedwojenny, bazaltowy bruk. W wielu miejscach zachowany w dobrym stanie
– poinformował w środę na FB stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.
Wyjaśnił też, że prace na ulicy Polnej prowadzone były według projektu zaakceptowanego przez konserwatora wojewódzkiego i nie zakładały zachowania bruku na całej nawierzchni, tylko na miejscach parkingowych.
Ostatnie odkrycie zweryfikowało nasze plany
– napisał konserwator.
Dodał też, że wspólnie z Zarządem Terenów publicznych biuro konserwatora zdecydowało o zachowaniu 100% historycznego materiału na tej ulicy. Częściowo na miejscach parkingowych, ale w dużym fragmencie także na jezdni.
O zgodę na takie działanie poprosimy teraz wojewódzkiego konserwatora
– napisał Michał Krasucki dodając, że w części bruk trzeba będzie powtórnie ułożyć ze względu na zmianę wysokości jezdni, ale jest szansa, że spory jego fragment nie będzie w ogóle ruszany.
Ulica Polna powstała jako droga biegnąca wzdłuż wytyczonego około 1770 roku wału miejskiego, będącego granicą miasta. Wał ten został zniwelowany w drugiej połowie XIX wieku. W 1887 roku na miejscu dawnego placu ćwiczeń rosyjskiej kawalerii powstał tor wyścigów konnych, który niedługo przed II wojną światową przeniósł się na Służewiec (Tor wyścigów konnych Służewiec). W 1930 roku północny fragment ulicy został wyodrębniony jako ulica Noakowskiego. W 1944 r. zabudowa ulicy została częściowo zniszczona.
W okresie powojennym dla ulicy zaszły bardzo poważne zmiany. Utworzenie ulicy Waryńskiego, a później Trasy Łazienkowskiej spowodowało rozcięcie ulicy na dwie części. Po zachodniej stronie ulicy powstawały nowe zabudowania, głównie budynki Politechniki Warszawskiej.
PAP/AS
Stołeczny konserwator o zasłanianiu drzewami zabytków: we wszystkim trzeba znaleźć umiar