Site icon ZycieStolicy.com.pl

MZA sfinalizowały umowę ws. sprzedaży MPT

MPT

Miejskie Zakłady Autobusowe sfinalizowały umowę sprzedaży firmie iTaxi wybranych składników majątkowych Wydziału Przewozów Taksówkowych, czyli MPT – poinformowano w środę na stronie MZA. Zapewniono, że umowa gwarantuje niepogorszenie warunków dla taksówkarzy.

Przypominamy, że transakcja nie obejmuje pracowników dawnego Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego zatrudnionych obecnie w Wydziale Taksówkowym MZA. Ich kompetencje zostaną wykorzystane w Spółce

– zaznaczono w środowym komunikacie.

MZA podkreśliło, że „umowa gwarantuje wszystkim kierowcom taksówek warunki zatrudnienia nie gorsze niż dotychczasowe”.

Znak towarowy MPT zostaje w mieście. MZA udzieliło iTaxi.pl dwuletniej licencji na korzystanie ze znaku

– dodało.

Członek Zarządu iTaxi Andrzej Padziński mówił PAP w końcu sierpnia o zasadach włączenia kierowców MPT do iTaxi.

Kierowcy MPT, którzy zdecydują się na przejście do iTaxi (wymagana jest zgoda każdego kierowcy na skuteczność cesji) będą mieć utrzymane zasady współpracy (abonament i prowizja za kurs) w ramach systemów obsługi zleceń i obsługi pasażerów MPT

– informował Padziński.

Jedyną różnicą dla kierowców będzie to, że formalnie systemy te będą funkcjonowały w strukturach spółki iTaxi. Pozostałe warunki i zasady dla kierowców MPT się nie zmieniają

– wskazał.

Wskazał, że chętni kierowcy MPT będą mogli rozszerzyć współpracę z iTaxi podpisując dodatkową umowę na obsługę pasażerów i kursów w aplikacji iTaxi.

Będą też obsługiwać pasażerów pod połączonymi barwami MPT – iTaxi. Planowane jest podwójne oznaczenie pojazdów, tak jak to funkcjonuje w Krakowie (Barbakan-iTaxi) oraz Wrocławiu (Wicar-iTaxi)

– podawał.

Klienci zamawiający kursy w systemach przejętych od MZA, będą obsługiwani przez dotychczasowych kierowców MPT, natomiast klienci zamawiający kursy w systemach iTaxi będą obsługiwani przez wszystkich kierowców korzystających z aplikacji iTaxi – co może być zachętą dla kierowców MPT do rozszerzenia zakresu współpracy z iTaxi. W długiej perspektywie planowana jest integracja obu systemów

– dodawał.

Przeciw temu przejęciu protestowali związkowcy z MPT. Wskazywali, że obawiają się, iż zostając w barwach MPT po przejęciu przez iTaxi, nie będą mieli zleceń.

Nie podjęto żadnych prób w związku z naprawą i polepszeniem sytuacji związanej z taborem samochodowym marki MPT, na dzień dzisiejszy firma iTaxi, należy nadmienić, że jest to firma z obcym kapitałem, stała się jedynym i kluczowym kontrahentem w związku z dzierżawą oddziału przewozów MPT

– pisali w sierpniu po zawarciu umowy przedwstępnej między MZA i iTaxi.

Na błoniach Stadionu Narodowego 30 sierpnia zebrało się kilkadziesiąt taksówek. Kierowcy w ramach protestu oklejali wtedy szyby swoich aut naklejką z napisem: „Nie sprzedaży MPT”.

Zapytanie do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego ws. umowy sprzedaży dawnego MPT skierowali poseł PiS z Warszawy Paweł Lisiecki oraz wiceminister w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, a zarazem stołeczna radna Olga Semeniuk. W porządku zaplanowanych na czwartek obrad Rady Warszawy przewidziany jest punkt dotyczący informacji prezydenta stolicy na temat sprzedaży przez MZA Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego.

Stołeczny ratusz zaznaczał niedawno, że „jest gwarancja zatrudnienia dla wszystkich taksówkarzy i możliwość rozwoju tego przedsiębiorstwa, dokapitalizowania go i dalszej działalności pod szyldem MPT”. Rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk zapewniała, że „taksówkarze zachowują logo i samochody, będą mieli też więcej zleceń”.

Kwota transakcji między MZA i iTaxi jest objęta tajemnicą handlową przedsiębiorstwa

– mówił zaś PAP rzecznik MZA Adam Stawicki.

PAP/AS

Trzaskowski sprywatyzował MPT w stylu lat 90-tych?!

Exit mobile version