Zmiany, które mają poprawić bezpieczeństwo na drogach są szerokie i po raz pierwszy wykraczają poza jeden kodeks, pod tym względem jest to podejście rewolucyjne – ocenił wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.
Szefowie MSWiA, MS i MI zapowiedzieli w piątek zmiany przepisów dotyczących bezpieczeństwa na drogach. Wśród propozycji znalazła się m.in. możliwość orzeczenia dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów w przypadku, gdy ktoś złamie nałożony już wcześniej zakaz oraz bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące przepadku pojazdu dla kierowców, którzy prowadzą pod wpływem alkoholu.
„To na pewno szeroka zmiana, bo po raz pierwszy wykracza poza jeden akt prawny, poza jeden kodeks. Zmiany dotyczą bowiem zarówno Kodeksu karnego, Kodeksu postępowania karnego, Kodeksu wykroczeń, Ustawy prawo o ruchu drogowym i Ustawy o kierujących pojazdami. Pod tym względem jest to podejście rewolucyjne” – ocenił wiceszef MS Arkadiusz Myrcha.
Wiceszef MS zaznaczył, że tą propozycją rząd chce pokazać, że „istotą nie jest skoncentrowanie się na tylko jednym przepisie karnym i podnoszenie sankcji za konkretne przestępstwo”. „To faktycznie nie rozwiązuje problemu, ale skupiamy się z jednej strony na egzekucji zasądzonych dotychczas wyroków, przede wszystkim środków karnych i odpowiadamy na realny problem, czyli lekceważenie tych środków karnych. Z drugiej strony jest to pakiet przepisów, które będą wpływały na zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym” – powiedział.
„Mówimy tu o pakiecie przedstawionym przez Ministerstwo Infrastruktury, który dotyczy zasad ruchu poza terenem zabudowanym, szkoleniu kierowców, ograniczeniu możliwości redukcji punktów karnych. Jeśli te wszystkie propozycje zbierzemy w jedną całość: narzędzia dla policji, narzędzia dla sądu, przepisy administracyjne, to nie ulega wątpliwości, że wpłynie to pozytywnie na bezpieczeństwo na polskich drogach” – ocenił.
Zapytany, o to na jakim etapie są prace legislacyjne nad propozycjami, przekazał, że prace wewnątrzresortowe zmierzają ku końcowi.
„W dużej mierze zakończony jest etap konsultacyjny. Te projekty już częściowo weszły do wykazu prac legislacyjnych rządu, a pozostałe zostaną wpisane najprawdopodobniej w ciągu najbliższych tygodni. Bardzo byśmy chcieli, żeby jeszcze zimą ten projekt trafił do Sejmu” – zaznaczył. Dodał, że zmiany najprawdopodobniej wejdą w życie w pierwszym półroczu przyszłego roku.
Dopytywany o propozycję wprowadzenia do Kodeksu karnego pojęcia tzw. zabójstwa drogowego zaznaczył, że w państwach, w których ono występuje, sprowadza się do karania nieumyślnego spowodowania śmierci na drodze w konkretnych okolicznościach, np. przy przekroczeniu prędkości i jeździe po alkoholu. „Zmiany, które proponujemy będą wyczerpywały w całości te wszystkie regulacje, które pod tym pojęciem występują w innych państwach” – zaznaczył.
źródło: PAP.