Jak twierdzi serwis należący do wirtualnej polski, Lech Kołakowski odchodzi od partii i zabierze z sobą kilku posłów. Nowa frakcja ma współpracować z AgroUnią. Jak twierdzi lider AgroUnii Michał Kołodziejczak rozmawiał z Lechem Kołakowskim, dodawał mu otuchy w podjęciu decyzji i cieszy się, że wreszcie ją podjął.
Według Lidera AgroUnii z koła w szybkim czasie zrobi się klub poselski – który aby go założyć potrzebuje 15 posłów. Kołodziejczak nie chce ujawniać jak będzie nazywała się nowa frakcja. Ma zajmować się sprawami szerszymi niż tylko rolnicze. Celem jej powstania ma być zmuszenie strony rządowej do konsultowania swoich decyzji ze społeczeństwem.
„Mimo krytycznych uwag pod jego adresem uważam, że Polska to jest najważniejszy projekt i nie można zaczynać jednoczenia środowiska od dzielenia. Nie ma więc osób, z którymi nie chciałbym rozmawiać na ważne tematy” – miał powiedzieć lider Agrounii