Mieszkaniec Ursynowa po powrocie z urlopu chciał przewietrzyć mieszkanie. Po otwarciu okna zauważył na gzymsie leżącego ptaka, myślał że to sokół. Ptak wyglądał na rannego, a mężczyzna stwierdził, że nie będzie w stanie pomóc drapieżnikowi, więc zadzwonił po Straż Miejską.
Na miejsce przybył Ekopatrol i bezpiecznie odłowił do mieszkania leżącego na gzymsie ptaka. Na szczęście nie był ranny, a jedynie osłabiony. Został przewieziony do Ptasiego Azylu. Po badaniach okazało się, że jest to nie sokół a młoda pustułka, po wyzdrowieniu wróci do swojego naturalnego środowiska.
Pustułka niewielki ptak drapieżny, którego pierwotnym siedliskiem są górskie granie. Drapieżnik ten równie chętnie zamieszkuje w miastach, ponieważ znakomicie czuje się w gnieździe ulokowanym w innych wysoko położonych miejscach: w otworach wentylacyjnych i balkonach 10-piętrowych bloków, albo w szczelinach w wieżach lub ścianach zabytkowych kościołów.
Niestety, populacja tego podlegającego całkowitej ochronie ptaka ucierpiała mocno w ciągu ostatnich 20 lat. Na skutek termomodernizacji budynków i remontów zabytkowych świątyń straciły możliwość budowania gniazd w blokowych zakamarkach i wyłomach po brakujących cegłach w ścianach kościołów.
PTAK, PTAK DRAPIEŻNY, PUSTUŁKA, SOKÓŁ, DRAPIEŻNIK, URATOWANIE PUSTUŁKI, PTASI AZYL, EKOPATROL, STRAŻ MIEJSKA, URSYNÓW, WARSZAWA, POPULACJA PUSTUŁEK
źródło: SM