Więcej zieleni, miejsc na spacery i dbania o porządek – takich zmian chcieliby sąsiedzi pawilonów przy Wolskiej 50, wynika z przeprowadzonego przez Wolskie Centrum Kultury i Uniwersytet Warszawski badania opinii publicznej
– poinformował wolski ratusz.
Badania prowadzone są w ramach przygotowanej wspólnie przez Dzielnicę Wola, Wolskiego Centrum Kultury i Zakład Gospodarowania Nieruchomościami akcji, mającej ograniczyć negatywne skutki wdrożenia założeń przygotowywanego przez miejskie Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego planu zagospodarowania dla rejonu „Wolska / Płocka”. Zakłada on w miejscu Pasażu Wolskiego zorganizowanie miejskiego skweru z dużą ilością zieleni. Zanim jednak do tego dojdzie, ratusz zlecił przeprowadzenie badań by zorientować się co mieszkańcy będą chcieli żeby zostało w okolicy .
„Wolskie Centrum Kultury właśnie przeprowadziło wspólnie z Instytutem Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego badanie opinii publicznej – powiedział dyrektor WCK Krzysztof Mikołajewski. Wyniki badań pozwolą władzom dzielnicy lepiej zrozumieć, czego potrzebują mieszkańcy w tym rejonie. „Wskazują oni, że choć oczekują zmian, to są pewne usługi, z którymi trudno im by było się rozstać”
– powiedział burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli. Pytani przez ankieterów w większości opowiadali się za modernizacją okolic pasażu Wolskiego. Na pewno widzieliby tam więcej zieleni, z drugiej strony nie chcieliby tracić dostępu do oferty gastronomiczno – usługowej w okolicy.
Do wyprowadzki zostało jeszcze sporo czasu, ale wolskie instytucje nie próżnują, aby nie dopuścić do sytuacji, by dostęp mieszkańców do wartościowych usług uległ pogorszeniu.
„Szczególnie ważna jest dla nas wiarygodna informacja, które działalności dla mieszkańców są kluczowe, żeby już teraz móc pomyśleć nad wsparciem przedsiębiorców, by mogli kontynuować działalność w rejonie”
– zaznaczył Krzysztof Strzałkowski. W takich sytuacja ważne jest, by zarówno mieszkańcy, jak i przedsiębiorcy otrzymali informacje o możliwościach, jakie oferuje miasto.
„Już teraz mamy szereg programów osłonowych. Dla rzemieślników, działań kulturalnych, mając podstawę, na pewno będziemy w stanie znaleźć rozwiązanie, które pozwoli utrzymać usługi na podobnym poziomie”
– podkreślił dyrektor wolskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami Mateusz Matejewski.
Jeśli chodzi o stosunek mieszkańców do pawilonów, to był on zróżnicowany z niewielką przewagą pozytywnego podejścia. Jak napisano w raporcie, „najlepiej obrazuje to cytat zaczerpnięty od jednego z badanych „ani mnie grzeją, ani ziębią; powinny zostać pozostawione w spokoju””. Jednocześnie najliczniejszą grupę respondentów stanowili mieszkańcy, którzy odpowiedzieli twierdząco na pytanie dotyczące potrzeby rozbudowy, renowacji lub całkowitego przekształcenia okolicy pawilonów, którzy stanowili blisko 47 proc. badanych, 24 proc. nie potrafiło się określić w tej materii.
Analiza porównawcza wykazała, że osoby deklarujące negatywny stosunek do przestrzeni pawilonów poruszały przede wszystkim tematykę związaną z bezpieczeństwem i estetyką. Odpowiedzi były często nacechowane emocjonalnie i jasno wskazywały stanowisko osoby badanej wobec opisywanego miejsca – „siedlisko patologii społecznej; przestrzeń niebezpieczna i niefunkcjonalna”.
Z kolei osoby pozytywnie nastawione do Pasażu Wolskiego najczęściej poruszały temat klimatu i historii pawilonów. Co więcej, w ich wypowiedziach dominowało entuzjastyczne podejście – „bardzo fajne i klimatyczne miejsce, warto dbać o to wrażenie„. Mieszkańcy uważają, że na terenie potrzebne są inwestycje, które wpłyną pozytywnie na przekształcenie funkcji i poprawę walorów estetycznych omawianej przestrzeni. Wśród nich najliczniejszą grupę stanowili zwolennicy zieleni.
Jak napisano w raporcie trzynastu respondentów wspomniało, że w tej okolicy brakuje knajp, nie ma klimatycznych miejsc. Jedenastu z nich chciałoby w sąsiedztwie więcej kafejek – miejsc, żeby usiąść i wypić kawę ze znajomymi. Ponadto, badani mówili o potrzebie powstania klimatycznych restauracji z typowymi daniami warszawskimi, a także o braku miejsc do spotkań.
Z raportu można wnioskować, że wielu mieszkańców potrzebuje zmian, chociaż nie posiada konkretnych oczekiwań względem pawilonów. Nie wszystkie usługi cieszą się uznaniem użytkowników przestrzeni. Dla dwunastu respondentów obecność lombardów salonów gier i sklepów monopolowych w bliskim sąsiedztwie stanowi niedogodność. Mieszkańcy nie chcą niekończących się zabaw pijackich – tak o problemie, jakim jest nagromadzenie tego rodzaju usług w okolicy, mówi jeden z badanych. Jednocześnie trzech rozmówców przyznało, że regularnie odwiedza wspomniane lokale.
Najczęstszym rodzajem lokali, z których korzystają osoby badane okazały się wszelkiego rodzaju punkty gastronomiczne. Rozmówcy szczególnie chętnie wybierają potrawy azjatyckie, pizzę lub kebaba. Z przeprowadzonych wywiadów można wnioskować, że to lokale oferujące różnego rodzaju dania zachęcają ludzi do wybrania się w stronę pasażu.
PAP
Ingres bpa Lechowicza do katedry polowej Wojska Polskiego w Warszawie
WARSZAWA, WOLA, URZĄD MIASTA DZIELNICY WOLA, BURMISTRZ WOLI, MIESZKAŃCY, WIĘCEJ ZIELENI