Michał Piróg postanowił skomentować doniesienia o kryminalnej przeszłości Dominica D’Angelica. Celebryta podczas jednego z wywiadów zapewnił, że jeżeli oskarżenia byłyby prawdziwe, to 30-latek nigdy nie wystąpiłby w programie.
Piróg w rozmowie z WP powiedział, że wszystkie informacje dotyczące uczestników są wcześniej weryfikowane, dlatego ludzie powinni wstrzymać się z komentarzami.
„Jest mi przykro, że nadal tak łatwo nam przychodzi wydawanie wyroku i strącanie ludzi w przepaść. Bez mrugnięcia okiem, bez zastanowienia, bez wysłuchania drugiej osoby. Nauczono mnie, że nie przekreśla się nigdy nikogo, tak długo, jak istnieją przesłanki na czyjąś niewinność. Ludzi bez pieniędzy i znajomości łatwo jest skazać, ale na pewno nigdy ich się nie wypuszcza z powrotem na wolność ot, tak. Emocje są bardzo złym doradcą, wiec radzę ochłonąć. Poczekać i dać możliwość obrony. Wieszanie na szubienicy i palenie na stosach pochłonęły tysiące niewinnych osób” – skomentował.
Sprawę skomentował także Dawid Woliński, który również postanowił bronić uczestnika najnowszej edycji programu. „Zniszczyć człowieka, jakie to proste” – napisał.
Przypominamy, że według dokumentów dostępnych na oficjalnych stronach rządowych kalifornijskiego hrabstwa Amador, Dominic D’Angelica został w 2011 roku skazany za uprawianie seksu oralnego z osobą nieletnią, poniżej 16. roku życia. Sam miał wtedy 22 lata. D’Angelica miał dostać wyrok 60 dni pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Wyrok obejmował również zakaz spożywania alkoholu i przebywania z osobami małoletnimi. Dominic przyznał się do zarzucanych mu czynów, więc został wpisany na listę amerykańskich przestępców seksualnych.
TVN, TELEWIZYJNY PROGRAM, TOP MODEL, UCZESTNICY TOP MODEL, DOMINIC D’ANGELICA, PRZESTĘPCZA PRZESZŁOŚĆ