Członkowie Ruchu Miasto Jest Nasze (MJN) apleują do władz miasta, aby zaprzestać koszenia traw. Złożono w tej sprawie także interpelacje do dzielnic.
Ruch Miasto Jest Nasze jako przykład, wskazuje decyzję Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie, zgodnie z którą tymczasowo zawieszono koszenia trawy. W apelu napisano, że „również Zarząd Zieleni w Warszawie już w zeszłych latach zaprzestał częściowo koszenia terenów zielonych (m.in. na Polu Mokotowskim). W przypadku suszy działanie to powinniśmy rozszerzyć na inne miejsca i jednostki organizacyjne miasta.„ Aktywiści zapewniają, że to będzie najrozsądniejsza dedycja w razie przeciągającej się suszy.
„Wysoka łąka pełni funkcje ekosystemowe lepiej (bioróżnorodność, retencja wody, oczyszczanie powietrza) niż wygolony trawnik. To m.in. w takich działaniach miasto powinno szukać oszczędności niezbędnych w związku z ograniczonymi wpływami do budżetu wynikającymi z pandemii„ – dodano.
aktualizacja 27.04.2020
Ratusz podzielił stanowisko „Miasto Jest Nasze” i od połowy maja, miejskie służby nie będą kosić trawników. Teraz aktywiści apelują do spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot.