Poseł Grzegorz Braun przekroczył dzisiaj kolejną granicę; w związku z dzisiejszymi słowami skierowanymi wobec ministra Adama Niedzielskiego składam zawiadomienie do prokuratury – poinformowała w czwartek marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Poseł Grzegorz Braun groził w czwartek z mównicy sejmowej ministrowi zdrowia Adamowi Niedzielskiemu. „Będziesz pan wisiał” – krzyknął z mównicy sejmowej Braun (Konfederacja), wygrażając palcem w kierunku siedzącego w ławach rządowych ministra.
Poseł Grzegorz Braun przekroczył dzisiaj kolejną granicę. Nie ma miejsca na groźby karalne w polskim Parlamencie, ani w całej przestrzeni publicznej. W związku z dzisiejszymi słowami skierowanymi wobec ministra Niedzielskiego składam zawiadomienie do prokuratury
– zapowiedziała we wpisie na Twitterze marszałek Witek.
Niedzielski wystąpił w czwartek w Sejmie w związku z wnioskiem klubu KP-PSL o przedstawienie informacji bieżącej „w sprawie stanu wyjątkowego w służbie zdrowia”. Po ministrze głos zabrał Braun. Poseł Konfederacji mówił o przyszłym „akcie oskarżenia” za działania rządu i resortu zdrowia podczas pandemii Covid-19; już po tym, gdy skończył się czas jego wypowiedzi i mikrofon został wyłączony, krzyknął w kierunku siedzącego w ławach rządowych Niedzielskiego:
Będziesz pan wisiał!
Tuż po wypowiedzi Brauna, prowadząca obrady wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oświadczyła, że poseł Konfederacji zachował się skandalicznie i zapowiedziała, że sprawą zajmie się Prezydium Sejmu.
Nie ma pan prawa tak się zachowywać, nie ma pan prawa takich słów używać. Pana sprawa będzie postawiona na Prezydium Sejmu. To jest wielki skandal
– powiedziała Kidawa-Błońska.
Zareagowali również inni posłowie, w tym prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który zwracając się do Brauna powiedział, że nie wolno wobec nikogo mówić tak, jak on pod adresem Niedzielskiego. Szef PSL podkreślił, że to „groźba karalna” i „rzecz okropna”.
Ostatecznie wicemarszałek Kidawa-Błońska, powtarzając, że Braun zachował się skandalicznie, wykluczyła go z czwartkowych obrad Sejmu.
Minister Niedzielski zachowanie Brauna ocenił jako skandaliczne i nieakceptowalne.
Oczekuję od Prezydium Sejmu podjęcia stanowczych, surowych kroków w tej dziedzinie, bo ostatnio tylko potakujemy głową, że dzieją się rzeczy skandaliczne, a nie ma podejmowanych żadnych wymiernych kroków wobec tego, co zrobił poseł Braun
– powiedział Niedzielski z mównicy sejmowej, gdy zabrał głos, by odpowiedzieć na pytania posłów.
Dodał, że „usunięcie posła Brauna na 15 minut z debaty, to nie jest odpowiednia kara”.
To jest skandal, po prostu skandal
– oświadczył minister.
Podziękował również innym posłom „za jednoznaczną postawę”.
Ale nie chciałbym, żebyśmy się zatrzymywali w tym, że tylko negujemy, a nie wyciągamy konsekwencji
– zaznaczył Niedzielski.
PAP/AS
Skandaliczne słowa Brauna do Adama Niedzielskiego: „Będziesz pan wisiał!”