ZycieStolicy.com.pl

Machał bagnetami w tunelu trasy WZ. Kierowcy byli przerażeni

W sobotę około godziny 15.15 na trasie tunelu WZ doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KSP jadąc na miejsce wypadku, zauważyli w tunelu Trasy W-Z idącego pasem ruchu w przeciwnym kierunku mężczyznę, który trzymał w ręku dwa noże.

– Mężczyzna idąc tunelem Trasy WZ wymachiwał w stronę przejeżdżających kierowców dwoma bagnetami, które trzymał w rękach. Nie reagował też na polecenia policjanta, który próbował odebrać mu niebezpieczne narzędzia. Jednocześnie groził funkcjonariuszowi, że go zabije

– informuje Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.

43-latek wymachiwał bagnetami w stronę przejeżdżających pojazdów, zmuszając kierowców do zmiany kierunku jazdy. Kierujący radiowozem policjant, po zauważeniu tej sytuacji natychmiast zatrzymał samochód i podszedł do mężczyzny. Wtedy to funkcjonariusz zauważył, że napastnik niesie dwa wojskowe bagnety od kałasznikowa.

Policjant podjął decyzję o wykorzystaniu radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego do obezwładnienia napastnika. Poprosił kolegę, aby ruszył radiowozem. Dzięki temu mężczyzna został powalony na ziemię. Mimo to nadal wykrzykiwał pod adresem policjantów, że ich zabije i cały czas bronił się przed założeniem kajdanek.

Po przeszukaniu obezwładnionego 43-latka okazało się, że miał przy sobie jeszcze 5 metalowych tulei. Na komendzie policji Warszawa I usłyszał zarzut zmuszania do określonego zachowania. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

źródło/zdjęcie; policja

Piaseczno: 37-latek zmarł w taksówce, dyspozytor odmówił wysłania karetki

WARSZAWA, TUNEL TRASY W-Z, POLICJA, NIEBEZPIECZNA SYTUACJA, BAGNETY

Exit mobile version