Site icon ZycieStolicy.com.pl

M. Maląg: Jak PiS straci władzę programy społeczne mogą zostać zlikwidowane, wiek emerytalny podniesiony

hyhyhy

Marlena Maląg (fot.youtube/polskieradio)

Polacy muszą wiedzieć, że w przypadku utraty władzy przez PiS istnieje ryzyko podniesienia wieku emerytalnego i likwidacji programów społecznych – powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Szefowa MRiPS oceniła, że politykom Platformy Obywatelskiej nie można im wierzyć. „Należy przypominać przykłady okłamywania Polaków. Kiedy opozycja szła do wyborów to zapewniała, że nie będzie wydłużania wieku emerytalnego, po czym, po przejęciu władzy szybko to zrobili” – wskazała.

„Donald Tusk dziękował Bronisławowi Komorowskiemu za sprawne podpisanie ustawy w tej sprawie. Należy przewidzieć, jak będzie wyglądała powyborcza rzeczywistość w przypadku wygrania wyborów przez opozycję” – dodała.

Szefowa resortu wskazała na zatrważające – jej zdaniem – wypowiedzi polityków PO.

„Poseł Tomasz Lenz stwierdził, że należy zamrozić 14. emeryturę dla seniorów. Natomiast doradca Donalda Tuska – Bogusław Grabowski wyraził się jasno i czytelnie, że wiek emerytalny trzeba wydłużyć a świadczenia społeczne zdecydowanie ograniczyć” – powiedziała minister.

Takie przekazy – zdaniem Marleny Maląg – dają świadectwo o planach opozycji, że jeżeli Prawo i Sprawiedliwość nie utrzyma władzy, to zostanie podniesiony wiek emerytalny, 13. i 14. emerytura zostaną wycofane, a takie programy jak np. 500 plus, Rodzinny kapitał opiekuńczy czy Maluch plus zostaną zlikwidowane.

Politycy PO – według szefowej MRiPS – nie chcą ujawnić swoich zamiarów politycznych, bo „zapewne ich program wyborczy jest tak drastyczny dla Polaków, że nie wygraliby wyborów”.

Wśród osób krytykujących obecną władzę – jak zauważyła minister – są korzystający z programów społecznych wprowadzonych przez PiS. „To jest dowód na hipokryzję, ponieważ zachowanie i sposób myślenia są niespójne. Pobierają różnego rodzaju świadczenia, a pomimo to krytykują ich zasadność” – wskazała.

Dlatego – jak podkreśliła minister rodziny – trzeba docierać z informacją i pokazywać, jak było za czasów PO, a jak dzisiaj żyje się Polakom.

„Wsparcie rodzin to priorytet i serce polityki społecznej Prawa i Sprawiedliwości. Na programy społeczne przeznaczyliśmy już 230 mld zł. Jesteśmy konsekwentni w dbaniu o dzieci, rodziców i seniorów, ponieważ zmieniliśmy filozofię myślenia na temat rozwoju rodzin” – powiedziała.

„Politykę PiS cechuje konsekwencja, systematyczność i reagowanie na potrzeby ludzi” – dodała.

Źródło: PAP.

Exit mobile version