W ramach budżetu obywatelskiego Łódzcy rowerzyści zgłosili stojak na rowery w kształcie samochodu. Kierowcy są oburzeni, twierdzą, że w ten sposób są obrażani przez posiadaczy jednośladów. Skierowano w tej sprawie protest.
Stojaki mają być ustawione na tle sylwetki samochodu. W ten sposób rowerzyści chcą pokazać, że na miejscu jednego samochodu można zaparkować aż 10 rowerów. Nieformalna grupa LDZ Zmotoryzowani Łodzianie wysłała list do radnego Damiana Raczkowskiego (KO), przewodniczącego komisji ds. budżetu obywatelskiego. W liście przekazano, iż domagają się „całkowitego zablokowania projektu”. Zdaniem kierowców, projekt „uderza w zmotoryzowanych”.
To zachęta do nienawiści do kierowców. Doprowadza tylko do kolejnej awantury między użytkownikami dróg — przekazał Przedstawiciel grupy Jarosław Kostrzewa. Dodał także, że piesi powinni stawiać ławki w kształcie roweru, by pokazać, że rowery zajmują więcej miejsca niż ławka.
Radny Damian Raczkowski (KO) przekazał, że jego zdaniem projekt ten nie obraża kierowców. – Byłby obraźliwy, gdyby ktoś napisał na przykład na stojaku „kierowcy trują mieszkańców”. Tymczasem każdy może łatwo policzyć ile rowerów mieści się na miejscu samochodu – powiedział Raczkowski.
STOJAKI, ROWERY, ŁÓDŹ, STOJAK NA ROWERY W KSZTAŁCIE AUTA, NIENAWIŚĆ DO KIEROWCÓW, KIEROWCY, ROWERZYŚCI