Lider PO Donald Tusk zaczyna puszczać oczko do lewicy. Zadeklarował na spotkaniu z wyborcami w Wałbrzychu, że jeśli jego partia wygra wybory, zagwarantuje legalny dostęp do aborcji do 12. tygodnia ciąży po konsultacji pacjentki z lekarzem.
Obiecał ponadto wprowadzenie związków partnerskich i przegląd prawa dotyczącego osób transpłciowych czyli wszystkich osób identyfikujących się z agresywną ideologią LGBT+. Legalizacja związków partnerskich osób tej samej płci to pierwszy krok do legalizacji homo-małżeństw, które w zachodniej Europie stają się niestety „normalnością”. Metodę oswajania społeczeństwa z homoseksualizmem określa się „taktyka salami”. Najpierw homo-związki, potem homo-małżeństwa, a na końcu adopcji dzieci przez homoseksualistów.
Dawniej (lata 2005-2007) Klub PO spotykał się na rekolekcjach w Łagiewnikach, a D. Tusk określał siebie jako „wierzącego po przejściach”, którego życie duchowe zmieniła smierc Papieża JPII.
Dziś – aborcja do 12. tygodnia ciąży i związki partnerskie.
Co pokażą sondaże jutro..? pic.twitter.com/4LVIyOTzZi
— Łukasz Schreiber (@LukaszSchreiber) June 7, 2022
Jak widać – Donald Tusk, aby przypodobać się wyborcom prawicowym – jeździł przed laty do papieża Jana Pawła 2, teraz z kolei – łasi się do lewicowej młodzieży, obiecując im prawa dla „tęczowej” społeczności LGBT. Hipokryzja wyższych lotów.
Szef PO przyznał, że jeśli Prawo i Sprawiedliwość przegra najbliższe wybory parlamentarne, będzie to oznaczało, że „przegrała ksenofobia, pogarda dla odmienności, brak szacunku dla ludzi o innej orientacji seksualnej czy transpłciowych”.
Dodał, że w Platformie Obywatelskiej są ludzie o „różnym typie wrażliwości” w kwestiach praw osób nieheteronormatywnych – czyli lesbijek, gejów, transseksualistów i innej maści cudaków.5
Legalizacja związków partnerskich pierwszym krokiem do legalizacji homo-małżeństw
Zapowiedział, że jeśli wygra wybory, podejmie decyzję o legalizacji związków partnerskich. – Wiem, że to jest pierwszy krok i wiem, że to ciągle nie zawsze bywa popularne w różnych, nie tylko politycznych, środowiskach, ale musimy pokazać, że w kwestiach godności człowieka, w tym godności osób o innej orientacji seksualnej niż ta bardziej dominująca, tutaj już nie może być kalkulacji czysto politycznej, że na przykład się nie opłaca podjąć jakiejś decyzji, bo ona nie będzie miała poparcia większości – podkreślił.
Tzw. chadek Donald Tusk ogłosił, że po ew. wygranej wprowadzi aborcję do 12. tygodnia ciąży i związki partnerskie.
Równocześnie prof. Roszkowski pisze, że obecna chadecja odeszła od chrześcijaństwa, a salon wyje z tego powodu. Jak zwykle nie mogą się pogodzić z faktami.— Biały Kruk (@WydBialyKruk) June 8, 2022
Na koniec oznajmił: ” – Mamy ten projekt dotyczący legalnej aborcji do 12. tygodnia, która ma być decyzją kobiety w porozumieniu z lekarzem, a nie decyzją księdza, prokuratora i działacza PiS-u. Na sto procent to zagwarantujemy – skwitował swoje wystąpienie.
Jeśli Tusk zalegalizuje związki partnerskie, to będzie to kolejny dowód, że PO to banda katolickich konserw. Był na to czas 17 i 11 lat temu, teraz chcemy równości małżeńskiej. pic.twitter.com/IiCkW7GiiV
— Michał Adamczyk (@Mi_Ad_Adamczyk) June 3, 2022
Źródło: TVN24, Twitter.1