Site icon ZycieStolicy.com.pl

Lekarz urwał dziecku głowę podczas porodu. Matka domaga się 600 tys. złotych za śmierć noworodka!

dziecko

Kobieta trafiła do szpitala Świebodzicach będąc w 22 tygodniu ciąży. Gdy zaczęła rodzić lekarz zdecydował się zastosować specjalistyczny chwyt. Podczas wyciągania dziecka główka dziecka została wyrwana… Te makabryczne wydarzenie miało miejsce ponad trzy lata temu.

Gdy doszło do dramatycznych wydarzeń dyżur pełnił ginekolog Krzysztof S. to on zastosował chwyt Veita-Smelliego.

Lekarz włożył palec środkowy jednej ręki do ust dziecka, a palce wskazujący i serdeczny oparł po obu stronach szczęki i ciągnął. Wtedy doszło do tragedii. Lekarz wyciągnął ciało dziecka bez głowy. Ginekolog próbował wyciągnąć główkę, jednak ostatecznie musiał wykonać zabieg łyżeczkowania macicy pod narkozą… Kobieta dowiedziała się, że jej dziecko nie żyje dopiero po przebudzeniu.

W sprawę zaangażował się Rzecznik Praw Pacjenta, który orzekł, że kobietę należało przewieźć do innego szpitala, oczywiście nie zrobiono tego. Kobiecie nie wykonano też podstawowych badań w tym USG.

Sam chwyt miał zostać użyty nieprawidłowo [z większą siłą niż to wymagało oraz zbyt wcześnie]

Kobieta pozwała szpital na drodze cywilnej i domaga się 600 tys. złotych zadośćuczynienia.

Exit mobile version