Szpitale w Nowym Jorku, który zmaga się z epidemią koronawirusa jak mało które miasto w USA, podają pacjentom chorym na COVID-19 lek na zgagę. Medycy chcą sprawdzić czy pomoże on w walce z infekcją.
Niekonwencjonalny pomysł na leczenie lekiem na zgagę pojawił się gdy zauważono, e składnik leku famotydyna może być skuteczna w walce z chorobą wywołaną koronawirusem. Najbliższe tygodnie mają przynieść wyniki badań. Badania prowadzi The Feinstein Instutute for Medical Research. Do badania zapisało się już blisko 190 pacjentów. Docelowo, mają one objąć 1,2 osób.
Oczywiście ponieważ nie są jeszcze znane skutku stosowania leku, nie należy stosować ich samodzielnie, jak w przypadku nawet leków, których skuteczność została potwierdzona. W szpitalach pacjenci otrzymują lek dożylnie w dawce kilkukrotnie większej niż ta stosowana na zgagę. I co najważniejsze nadal nie ma potwierdzenia, czy lek pomaga w procesie leczenia COVID-19.
Pomysł na stosowanie leku pochodzi z Chin, gdzie stwierdzono, że osoby w podeszłym wieku które przeżyły zakażenie koronawirusem, przyjmowały tabletki na zgagę.