Policjanci ze śródmieścia zatrzymali kolejnego już obcokrajowca, tym razem podejrzanego o posługiwanie się fałszywym prawem jazdy, jako prawdziwym. 39-latek z Gruzji przekazał do przedłożenia w urzędzie swojemu niedoszłemu pracodawcy podrobiony dokument, aby uzyskać w ten sposób identyfikator kierowcy taxi. Za to przestępstwo mężczyźnie grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
To już kolejny tego typu przypadek w ostatnim czasie ujawniony przez urzędników i policjantów z komendy przy ulicy Wilczej. Tym razem dotyczy obywatela Gruzji.
Pracownicy biura weryfikujący dokumenty niezbędne do uzyskania identyfikatora kierowcy taxi nabrali podejrzeń, co do autentyczności otrzymanego od przedstawiciela przewoźnika rosyjskiego prawa jazdy. W porównaniu do oryginału nie zgadzało się kilka istotnych szczegółów.
O sprawie natychmiast powiadomieni zostali policjanci ze Śródmieścia. To oni zatrzymali 39-latka, który przyznał się do popełnienia tego przestępstwa. Mężczyzna powiedział, że prawo jazdy na swoje nazwisko zamówił i kupił w Rosji. Sam jak twierdzi nigdy nie miał uprawnień do kierowania, ale jest samoukiem i potrafi jeździć, dlatego chciał być taksówkarzem.
39-latek usłyszał już zarzuty, zgodnie z kodeksem karnym mężczyźnie za popełnione przestępstwo grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło/zdjęcie: policja
Policja: Na przewróconą latarnię na S8 najechał samochód, utrudnienia zostały usunięte
WARSZAWA, ŚRÓDMIEŚCIE, GRUZIN, FAŁSZYWE PRAWO JAZDY, POLICJA, CHCIAŁ BYC TAKSÓWKARZEM