ZycieStolicy.com.pl

KULTURA ŁOWIECKA

KULTURA ŁOWIECKA

ŁOWIECKA

Obraz Patricia Román z Pixabay

    Łowiectwo od dawna w naturalny sposób fascynowało ludzi i stało się inspiracją dla wielu z nich. Pierwsze malowidła naskalne przedstawiające zwierzęta i sceny z polowań odkryto we Francji w jaskini w Lascaux. Jest to jedno z najcenniejszych odkryć archeologicznych w historii. Na ścianach groty uwieczniono postaci biegnących byków. Głęboko wyryte w podłożu skalnym, spięte w łuk linie grzbietu silnie uwydatniają dynamikę ruchu zwierząt podczas polowania. Wyżłobienia w skałach są trwałym zapisem ówczesnego zdobywania pożywienia, kartką historii polowań, wyrytą ostrym narzędziem i malowanych dłonią. Myśliwska tradycja podąża śladem ich łowieckiego rzemiosła, a przekazywane z pokolenia na pokolenie obrzędy myśliwych, dziś przypominają nam o niej.  

     Co roku do myślistwa przychodzą nowi kandydaci, pasjonaci łowiectwa w różnym wieku i wykonujący przeróżne zawody. Chcą dołączyć do braci łowieckiej i PZŁ. Zanim jednak adept łowieckiego rzemiosła zostanie myśliwym musi odbyć roczny staż w  kole łowieckim pod okiem kolegów myśliwych i głównego ,,opiekuna”, wprowadzającego, którym zwykle jest starszy kolega myśliwy o wieloletnim stażu, z doświadczeniem w kniei i umiejętnością przekazania wiedzy. Nauki będzie sporo, trzeba poznać ekosystem życia kniei, zwyczaje zwierząt, posiąść umiejętność bezpiecznego posługiwania się bronią, zapoznać się z etyką, prawem, tradycją, kulturą i obowiązkami myśliwego.  Po ukończeniu stażu kandydat uczestniczy w kursie organizowanym przez PZŁ i bierze udział w szkoleniu strzeleckim. Ostatnim etapem jest przystąpienie do egzaminu przed komisją w skład, której wchodzą  przedstawiciele PZŁ, zarządu województwa, dyrektora regionalnego Lasów Państwowych oraz komendanta wojewódzkiego policji. Warto zaznaczyć, że początkujący myśliwy nie zyskuje jeszcze praw do polowania na samce zwierzyny płowej.  Wizyty na strzelnicy kształcą umiejętności strzeleckie: do rzutków i zająca w przebiegu z broni śrutowej, do rogacza ze sztucerem i lunetą. Za kilka lat, jeśli młody myśliwy podejdzie poważnie do nauki, będzie posiadał trzyletni staż myśliwski i zda egzamin na selekcjonera, to wówczas otwierają się możliwości polowania na samce zwierzyny płowej, jak: jelenie, daniele i kozły. 

      Tymczasem po zdanym pomyślnie egzaminie, świeżo upieczony myśliwy musi zostać uroczyście przyjęty w szeregi PZŁ i składa ślubowanie. W takiej uroczystości biorą udział myśliwi, koledzy z macierzystego koła łowieckiego a także liczne grono zaproszonych gości. Gdy rozpoczyna się ślubowanie młody myśliwy  przyklęka na lewe kolano i w lewej ręce dzierży broń. Za nim stoi wprowadzający, lewą dłoń kładzie na prawym ramieniu podopiecznego. Ślubowanie odbywa się najczęściej w łowisku podczas polowania zbiorowego, czasem na walnym zebraniu koła.  Rolę mistrza ceremonii powierza się łowczemu, prezesowi koła, lub najwyższą rangą myśliwemu. Ślubujący wypowiada słowa roty, która wprowadza go w świat łowiectwa, przy dźwiękach sygnału, ,,Darz Bór” odgrywanego przez sygnalistów koła.  Po ślubowaniu składane są gratulacje i życzenia.

     Pierwsza wyprawa do lasu w roli pełnoprawnego myśliwego i zdobycie pierwszego trofeum, wiąże się z tradycyjnym pasowaniem na rycerza św. Huberta. Po wyjściu z łowiska, kiedy sygnalista odegra sygnał ,,Dzik na rozkładzie” następuje krótka chwila zadumy i rozlega się kolejny sygnał ,,Pasowanie”. Koledzy myśliwi ustawieni w półkolu zdejmują nakrycia głowy. Wprowadzający, który był opiekunem myśliwego podaje mu złom (gałązkę z łowiska, z miejsca, gdzie strzelona została zwierzyna) i naznacza twarz farbą (krwią zwierzęcia). Kreśli na czole strzelca, czubkiem myśliwskiego noża znak krzyża, symbol chrztu. Po polowaniu jest czas pokotu, tj. podsumowania polowania i wyrażenia szacunku przez myśliwych dla strzelonej zwierzyny. Przy zapalonych pochodniach i dźwiękach sygnałówki żegnającej zwierzynę, myśliwi  zgodnie z tradycją układają upolowaną zwierzynę na jedlinie. Zasadą jest układanie na podściółce z choiny, kolejno w rzędach z wyraźnym oddzieleniem gatunków i płci.  Król polowania uhonorowany zostaje medalem i zasiada na honorowym miejscu przy myśliwskim ognisku.

     Z racji tej, że etyka polskiego myśliwego nakazuje właściwe postępowanie z upolowaną zwierzyną, trzeba pamiętać o tym, że wybierając się na polowanie każdy myśliwy oprócz broni, amunicji i lornetki obowiązkowo musi wziąć ze sobą wszystko to, co niezbędne jest do niezwłocznego wypatroszenia pozyskanej sztuki, jak również jej transportu i zabezpieczenia.  Polowanie poza kilometrami marszu po lesie i oderwaniu się od codziennych spraw w otoczeniu pięknej przyrody, daje radość, gdy darzy św. Hubert i możliwość spotkania wielu ciekawych ludzi, których znajomość może przerodzić się w długoletnią przyjaźń. 

Aleksandra Rachwał

,,Knowledge is Power”

 

1 Dziedzic R. 2013.,, Łowiectwo w Polsce”. Oficyna Wydawnicza Forest.

 

Exit mobile version