Site icon ZycieStolicy.com.pl

Kukiz: Tusk oddałby Polskę za czapkę śliwek, a Kaczyński oddałby za Polskę życie

Pawel Kukiz

– Donald Tusk oddałby Polskę za czapkę śliwek, a Jarosław Kaczyński oddałby za Polskę życie – ocenia Paweł Kukiz.

W obszernym wywiadzie udzielonym Interii Paweł Kukiz stwierdził, że wchodząc do polityki „liczył na więcej”, jednak jest zadowolony, że udało mu się wprowadzić pewne ustawy – legalizację marihuany lecznicze oraz prawo antykorupcyjne.

– Bez niej dziennikarze nie mogliby dziś w szczegółach opisywać, ile pieniędzy i od jakiej spółki konkretny polityk dostał na kampanię wyborczą – przekonuje.

Pytany relacje z PiS polityk podkreśla, że do całkowitego wywiązania się przez partię Kaczyńskiego z umowy pozostało jeszcze uchwalenie sędziów pokoju, który to postulat w ostatnim czasie spowodował spory z częścią ZP, i zmiany ustawy o referendum odwołującym wójta, burmistrza i prezydenta miasta poprzez obniżenie progu frekwencyjnego.

Polityk przyznaje, że bolały go zarzuty jakoby „sprzedał się” PiSowi.

– Jeśli ludzie twierdzą, że się sprzedałem, to muszą wiedzieć, że zrobiłem to dla nich i za nich. Podejrzewanie mnie o wejście do polityki ze względu na koryto jest niepoważne. Jeden koncert dawał mi tyle, co miesiąc siedzenia w tym „psychiatryku” przy Wiejskiej, do tego odmawiam stanowisk – wskazuje.

Dopytywany o umowę z PiS Kukiz przyznaje, że nie widzi jakiejś szczególnej różnicy między funkcjonowaniem PiS czy PO, ponieważ wszystkie one są nastawione na „czerpanie korzyści ze sprawowania władzy”, ale jednak istnieje jego zdaniem „kluczowa różnica” między liderami tych partii.

– Donald Tusk oddałby Polskę za czapkę śliwek, a Jarosław Kaczyński oddałby za Polskę życie. I to mnie z nim przede wszystkim łączy – ocenia

Lider Kukiz’15-na początku października poinformował, że w przypadku dobrych ustaw, które będzie popierała także opozycja, on również będzie głosował „za”.

Polityk wyjaśnił jednocześnie, że w związku z nieuchwaleniem ustawy o sędziach pokoju, głosowania w których PiS-owi zależy na głosach jego formacji, nie będą przez nią wspierane zgodnie z zawartym wcześniej porozumieniem.

Źródło: Interia.

Exit mobile version