Site icon ZycieStolicy.com.pl

KSP wyjaśnia sprawę policjantki, która zdjęła ukraińskie symbole sprzed rosyjskiej szkoły

policjantka amb Rosji

Zachowanie funkcjonariuszki, która zdjęła ukraińskie symbole sprzed szkoły przy Ambasadzie Rosji, jest dla komendanta stołecznego Policji nadinsp. Pawła Dzierżaka całkowicie niezrozumiałe i nieakceptowalne; polecił wyjaśnić tę sprawę – poinformował rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak.

W czwartek media społecznościowe obiegło nagranie z weekendu. Na filmie widać, jak policjantka zdejmuje z ogrodzenia internatu szkoły przy Ambasadzie Rosji w Warszawie niebieskie i żółte wstążki wywieszone w ramach solidarności z zaatakowaną przez Rosję Ukrainą.

Zachowanie funkcjonariuszki przy obiekcie administrowanym przez Ambasadę Rosji jest dla Komendanta Stołecznego Policji całkowicie niezrozumiałe i nieakceptowalne. Dlatego też polecił on wszcząć czynności wyjaśniające w tej sprawie

– poinformował w czwartek rzecznik KSP.

Nadkom. Marczak podkreślił, że od pierwszego dnia rosyjskiej napaści na Ukrainę tysiące policjantów w Warszawie i w kraju działa na rzecz bezpieczeństwa.

Zabezpieczamy konwoje, zgromadzenia, obejmujemy opieką uchodźców

– zaznaczył.

Tysiące policjantów wspiera materialnie potrzebujących uchodźców, przyjmuje w domach i przesyła datki do Ukrainy. Dzisiaj nasze działania wybiegają zdecydowanie poza obszar bezpieczeństwa. Dzisiaj cała Polska działa razem i we wszystkich obszarach

– wskazał rzecznik stołecznej Policji.

Inwazja rosyjska na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego. Od tego czasu do Polski przybyło 575,1 tys. uchodźców uciekających przed wojną.

PAP/AS

Wojewoda uruchomił punkt recepcyjny dla uchodźców na Torwarze. Na miejscu pomagają terytorialsi

Exit mobile version