ZycieStolicy.com.pl

„Król dopalaczy” miał zlecić zabójstwo Ziobry, został zatrzymany

Król dopalaczy został zatrzymany. To on miał zlecić zabójstwo Zbigniewa Ziobry. W zeszłym tygodniu stołeczni kryminalni, wsparci przez policjantów z Grodziska Mazowieckiego zatrzymali na terenie Milanówka mężczyznę zwanego królem dopalaczy. 29-latek był poszukiwany aż dwoma listami gończymi, dwoma Europejskimi Nakazami Aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu.

kroldopalaczy2

Z informacji jakie posiadali wynikało, że w jednym z domów na terenie tej miejscowości może przebywać mężczyzna poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Na miejsce wezwano także w ramach wsparcia policjantów z komendy w Grodzisku Mazowieckim. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli młodego mężczyznę, który wybiegł z obserwowanej posesji, kierując się w stronę pobliskich zabudowań. Kryminalni po krótkim pościgu zatrzymali go w pobliżu ogrodzenia cmentarza miejskiego. Mężczyzna nazywany w środowisku handlarzy narkotyków „królem dopalaczy” był ścigany dwoma listami gończymi, wydano też za nim dwa Europejskie Nakazy Aresztowania (ENA) i czerwoną notę Interpolu.

W czasie zatrzymania 29-latek zachowywał się agresywnie, próbując się wyswobodzić. Mężczyzna został przewieziony do Komendy Stołecznej Policji. Z uwagi na jego zachowanie policjanci stosowali kajdanki zespolone, a także specjalny kask zabezpieczający, chroniący przed samookaleczeniem ale także utrudniający zaatakowanie konwojentów.

Czynności procesowe z zatrzymanym wykonywali policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową KSP. Jest on podejrzany między innymi o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się rozprowadzaniem tzw. dopalaczy, czyli środków działających tak jak narkotyki. Substancje były importowane z innych krajów, a następnie po przepakowaniu rozprowadzane do klientów. Tylko do marca 2018 z jednego z krajów europejskich przestępcy sprowadzili prawdopodobnie ponad 800 kilogramów takich substancji. Prekursory trafiały do naszego kraju także z Azji. Początkiem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga-Północ wspólnie z Komendą Stołeczną Policji było zdarzenie z drugiej połowy września 2017 roku w wyniku którego, w jednym z mieszkań na warszawskim Targówku znaleziono zwłoki 16-letniego chłopca. W pobliżu ciała leżały opakowania z zwartością tzw. dopalaczy.

W czerwcu 2018 roku policja rozbiła grupę z którą współpracował Jan S. Jeden z zatrzymanych zaczął zeznawać. Powiedział wtedy, że Jan S. oferował mu 100 tys. zł za zabójstwo ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. W sprawę zaangażowani są także policjanci stołecznego Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw, którzy prowadzą czynności dotyczące podejrzenia zlecenia przez zatrzymanego mężczyznę zabójstwa kilku osób, w tym także funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji.

Wyrzucał rzeczy partnerki z 8 piętra! Został aresztowany

Exit mobile version