Site icon ZycieStolicy.com.pl

Kolejny problem pseudoekologów. Globalne ocieplenie zmniejsza Dziurę Ozonową!

DZIURA OZONOWA

Dziura ozonowa nad Antarktydą powiększyła się i obejmuje większość Antarktydy. Dziura od sierpnia br. powiększyła się do jednego z największych rozmiarów w ciągu ostatnich lat. To spore zaskoczenie, bo dziura za którą odpowiedzialna miała być rabunkowa emisja gazów cieplarnianych i przemysłowa działalność człowieka od kilku lat malała. Teraz gdy światowe gospodarki zaliczają lockdowny powinna jeszcze szybciej znikać. Okazuje się jednak, że dziura nie tylko przestała maleć ale urosła do rekordowych rozmiarów. Jeszcze rok temu dziura ozonowa miała najmniejszy rozmiar od czasów rozpoczęcia pomiarów.

– Nasze obserwacje pokazują, że od połowy sierpnia 2020 roku dziura ozonowa gwałtownie wzrosła i już obejmuje większość Antarktydy, a więc wielkość znacznie powyżej średniej – przekazał Diego Loyola z Niemieckiego Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki.

Pomiary wykonane przez satelitę Copernicus Sentinel-5P Europejskiej Agencji Kosmicznej pokazują, że 2 października dziura ozonowa osiągnęła rozmiar ponad 25 milionów kilometrów kwadratowych.

– Istnieje duża zmienność w zakresie rozwoju dziur ozonowych każdego roku – mówił Vincent-Henri Peuch, naukowiec zajmujący się atmosferą z Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych. Na przykład dziura ozonowa w 2018 roku sięgała 22,9 miliona kilometrów kwadratowych, a w 2015 roku – 25,6 miliona kilometrów kwadratowych.

Naukowcy próbują wyjaśnić zaistniałą sytuację teorią o wahaniach temperatury w górnych warstwach atmosfery. Zmniejszenie Dziury Ozonowej był spowodowane wyższą temperaturą w stratosferze. Tak twierdzi Paul Newman, główny naukowiec ds. nauk o Ziemi w Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda w Greenbelt w stanie Maryland -USA.  Wpłynęły na to zjawiska takie jak długotrwałe fale upałów – nieodzowny skutek zmian klimatu.

Exit mobile version