Jak poinformował Prezes Wód Polskich – Przemysław Daca. Warszawa znów zrzuca ścieki do Wisły.
„#AwariaCzajka Zgodnie z naszymi ostrzeżeniami podziemny rurociąg jest niewydolny i nadmiar ścieków właśnie jest kolejny raz zrzucany do Wisły. Przypominam, że MPWiK nie ma na ten zrzut pozwolenia i są to działania bezprawne!. #WodyPolskie”
Wszystko oczywiście przez opady deszczu w stolicy. Ogólnospławna kanalizacja miesza wodę deszczową ze ściekami. Te wymieszane razem mają zbyt duże ciśnienie aby zostały przetransportowane nowym kolektorem pod dnem Wisły. Nie minęło kilka dni, kiedy wojsko zdemontowało tymczasowy rurociąg, aby Warszawa znów zrzucała ścieki do Wisły.
#AwariaCzajka Zgodnie z naszymi ostrzeżeniami podziemny rurociąg jest niewydolny i nadmiar ścieków właśnie jest kolejny raz zrzucany do Wisły. Przypominam, że MPWiK nie ma na ten zrzut pozwolenia i są to działania bezprawne!. #WodyPolskie pic.twitter.com/bN1PwuDDM1
— Przemysław Daca (@DacaPrzemyslaw) December 22, 2020
1 komentarz
Jasne że Czajka znów nadaje z prostego powodu. Ktoś mądry i ważny zadecydował dwadzieścia lat temu z okładem, że na Pradze będzie oczyszczalnia dla całej Warszawy lewej i prawej. Bo będzie taniej i prościej. A wyszło jak zwykle. Lewa strona zalana betonem i zastawiona drapaczami chmur, blokowiskami z ulicami i jezdniami zalanymi asfaltem. Natomiast prawa głównie zabudowa rozproszona z obszarami zieleni i na niej Czajka, która ma lewe ścieki przerobić. A te nie mieszczą się już w rurach, bo projekt powstał nie perspektywicznie, tylko na ówczesne potrzeby lub możliwości, Podejrzewam, że było na zasadzie: jakoś to będzie, później się zobaczy. Po prostu tacy jesteśmy (do dziś), tacy byliśmy i tacy pozostaniemy. I nie ma czego wstydzić. Kochani, abyśmy zdrowi byli, bo Święta Święte przed nami. Będzie przecież wspaniale. Damy radę. Alleluja!.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.