Pan Szymon Hołownia robi wszystko, żeby współpraca opozycji ze sobą była coraz trudniejsza – skomentował przejście do Polski 2050 Pauliny Hennig-Kloski sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.
Do ruchu Szymona Hołowni Polska 2050 dołącza czworo nowych członków, w tym dotychczasowa posłanka Koalicji Obywatelskiej Paulina Hennig-Kloska – poinformowało to ugrupowanie w poniedziałek rano.
Nie rozumiem takiego ciągłego zmieniania zdania – jednego dnia pani poseł mówi, że przechodzi, drugiego, że nie przechodzi, w końcu że przechodzi. Widać, że to nie jest do końca przemyślana decyzja
– powiedział sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, komentując decyzję Pauliny Hennig-Kloski o przejściu do Polski 2050.
Wszystkie sondaże pokazują, że opozycja powinna bardziej ze sobą współpracować, natomiast pan Hołownia robi wszystko, aby ta współpraca była coraz trudniejsza
– ocenił.
Jego zdaniem z sondaży jasno wynika, że „współpraca opozycji to interes tych wszystkich, którzy chcą odsunięcia PiS od władzy”.
Dziś PiS ma poważne problemy wewnętrzne. Widać że obóz władzy jest podzielony i skłócony. Brak współpracy partii opozycyjnych to zwiększanie szans PiS na wyjście z tych problemów. Każdy może sobie wyciągnąć wniosek, jak w tym kontekście należy odbierać ostatnie transfery
– powiedział Kierwiński.
Paulina Hennig-Kloska była związana z Nowoczesną. Jeszcze w poniedziałek miała wystąpić na wspólnej konferencji z szefem klubu KO Cezarym Tomczykiem.
PAP/AS