W KHBC, spółce zależnej od KGS, występuje zjawisko zwane Posady Swoim Ludziom. 6 marca Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników (czyli Zarząd KGS) podjęło uchwałę ws. powołania z dniem 20 marca 2025 roku pana Czesława Sawosza na stanowisko członka zarządu Kutnowskiej Hodowli Buraka Cukrowego. 20 marca stosowne dokumenty trafiły do Krajowego Rejestru Sądowego.
Członek zarządu wojewódzkiego PSL w zarządzie spółki?
Oficjalnie powołanie wiąże się z postępowaniem kwalifikacyjnym (konkursem) na członkiem zarządu. Jakie zasługi sprawiły, że pan Czesław Sawosz otrzymał funkcję w spółce zależnej od KGS?
W IMSIG brak informuje, by kiedykolwiek pełnił on funkcję nadzorczą czy zarządczą w spółce prywatnej czy państwowej. Nie znajdujemy także żadnych informacji, by pełnił funkcję zarządczą w innej osobie prawnej.
Obserwatorzy wskazują na inne okoliczności. Czesław Sawosz jest członkiem zarządu województwa PSL ramienia powiatu białogardzkiego. Startował w wyborach do rady powiatu, ale w 2018 r. otrzymał 50 głosów, a w 2024 roku – 89 głosów. Nie dostał się do rady powiatu, ale w zamian został wiceprzewodniczącym rady nadzorczej PZZ Stoisław. Teraz został członkiem zarządu KHBC.
Posady Swoim Ludziom w spółce.
Tak się składa, że w ciągu ostatniego roku do KHBC dość często trafiają osoby związane z PSL. Jak informowaliśmy w ubr.:
Po ostatnich wyborach parlamentarnych i zmianie władzy w Polsce Robert Sikorski, przy poparciu PSL i Lewicy (wiceminister Bejda, bracia Olejniczak i Wojciech Pomajda) ponownie został powołany na Prezesa Zarządu firmy …
Do zarzadzania Stadniną zatrudniony został, drugi bohater, były Starosta Łowicki Krzysztof Figat. Absolwent szkoły zawodowej w Sochaczewie, z zawodu mechanik pojazdów drogowych. Figat jest pierwszym w powojennej historii Stadniny w Walewicach, dyrektorem bez wyższego wykształcenia zootechnicznego… bezskutecznie ubiegał się o wybór do sejmiku województwa łódzkiego. Pomimo pierwszego miejsca na liście PSL nie przekonał wyborców.
Pod koniec ubiegłego roku do KGS, Ministerstwa Aktywów Państwowych, polityków i naszej redakcji trafiło doniesienie sygnalisty, wskazujące na dziwne zatrudnienia w spółce cyt.
Wszystkie te osoby wiąże jedno – bliskie relacje z Figatem, zarządem lub przynależność do PSL, zgodnie z zasadą „teraz kurwa my”. Zatrudniony został 73 letni były prezes SK Walewice Henryk Warszawski (PSL) … były prezes Zbigniew Kapanowski obecnie emeryt, wcześniej wieloletni pracownik nadzoru właścicielskiego ANR tego samego, który miał kontrolować Warszawskiego…
Pracuje także dzielnie Jakub Anglard mieszkaniec oddalonej o 60 km od Walewic gminy Łanięta, gdzie bezskutecznie ubiegał się już dwukrotnie o
urząd Wójta z ramienia PSL… Ma być zatrudniony były wójt gminy Bielawy Sylwester Kubiński (PSL), który poniósł sromotną klęskę w ostatnich wyborach, ale przecież przez 33 lata bycia wójtem zdobył wszelkie możliwe kwalifikacje do pracy w Stadninie.
Dyrektor Figat zatrudnił w ciągu kilku miesięcy 6 osób podwajając dotychczasową liczbę pracowników biura Stadniny… Wszystkie zatrudnienia bez żadnego trybu, bez konkursu.
Ale jakie były motywy zatrudnienia ww. osób i jakimi „doświadczeniami” się wykazali?
Imprezy w Walewicach?
Na porządku dziennym są imprezy organizowane dla włodarzy PSL w walewickim pałacu…
Spółka poza kosztami darmowych imprez organizuje także, darmowe koncerty, darmowe zwiedzania pałacu czy też darmowe przejazdy bryczkami. Tak jak podczas Dni Bednar rodzinnej miejscowości Figata, gdzie walewickie konie woziły za darmo gości… Nie wspominając już o kosmetykach i alkoholu, które są rozdawane w olbrzymich ilościach…
Czy te doniesienia sygnalisty są wiarygodne? Nie jesteśmy w stanie je potwierdzić, a decydenci z KHBC raczej je nie potwierdzą.
Jakąś poszlakę może stanowić fakt, że na stronie facebook’owej PSL Powiatu Łowickiego pod koniec ubr. było wiele zaproszeń do Walewic. O dziwo te same posty możemy znaleźć na stronie facebook’owej stadniny. Reklamowanie pałacyku (na zdjęciu) którego dyrektorem jest prominentny działacz PSL na stronie stronnictwa może w tej sytuacji rodzić pytania i wątpliwości (choć to jeszcze o niczym nie przesądza). Kto kogo faktycznie reklamował?
A jeżeli te informacje są prawdziwe, czy odbywało się to za wiedzą i zgodą posła tej ziemi i wiceministra obrony narodowej Pawła Bejdy (PSL), który jest blisko zaprzyjaźniony z dyrektorem Figatem?
Gdzie jest KGS?
Przytoczone przykłady mają pokazać jaką krzywdę KHBC i podatnikom wyrządzają rządy ludzi bez kompetencji… Z takich osób budowane są zarządy spółek nadzorowanych przez Skarb Państwa. Gdzie są instytucje mające sprawować nadzór nad mieniem państwowym. W końcu, gdzie jest Nadzór Właścicielski w osobie Krajowej Grupy Spożywczej …
– pisze, a właściwie ocenia, wspomniany sygnalista.
Przypomnijmy, iż cytowane informacje (a nawet o wiele więcej) trafiły do departamentu nadzoru właścicielskiego KGS, do Ministerstwa Aktywów Państwowych, do organów samorządowych (a z zawiadomienia tychże powiadomiona została prokuratura, która wszczęła postępowanie wyjaśniające). MAP, którego wiceminister Zbigniew Ziejewski (PSL, dziś już odwołany) nadzorował KGS, a tym samym i KHBC pytany przez nas o te doniesienia, udawał że nic nie wie.
Co z konkretem nr 68 Tuska?
A co pozostanie jak to wszystko minie? żal, smutek, likwidacja miejsc pracy, likwidacja firmy, w tym ci ludzie są dobrzy. Można tutaj na koniec zacytować słowa prezesa Sikorskiego z sali sądowej podczas procesu o prowadzenie pod wpływem alkoholu: „Gdyby cofnąć czas, do tego zdarzenia by nie doszło. Przez ostatnie miesiące niemal każdego dnia analizowałem to, co się zdarzyło. Każdy dzień starałem się pracować tak, jakby to miał być dzień ostatni. Mam świadomość jakie będą konsekwencje tego czynu. żałuję tego co się stało”, ale czy żałował naprawdę, czy wyciągnął wnioski?
– konkluduje w tym zawiadomieniu sygnalista.
Jeżeli wszystkie powyższe informacje się potwierdzą (nie wiemy jak jest, ale doniesienia sygnalisty są szczegółowe i precyzyjne), świadczyłoby to że KHBC w tym stadnina koni w Walewicach stała się stajnią PSL. Właśnie taka sytuacja jest obciążeniem dla Stronnictwa i szkodzić może jego wizerunkowi, albowiem utrwala przekonanie o PSLu jako o Posadach Swoim Ludziom.
Nie jesteśmy dziećmi, wiadomo że „swoich” się nagradza, ale dobrze by było, by przynajmniej towarzyszyło temu jakaś merytoryka, kompetencje i właściwe doświadczenie.
Nowy zarząd KGS będzie musiał podjąć decyzję, przymknąć oczy na partyjniactwo i kolesiostwo, co będzie odbijać się na rentowność i wynikach spółek, czy też zdecydować się na profesjonalne i merytoryczne zarządzanie w spółkach zależnych.