Site icon ZycieStolicy.com.pl

K. Bosak: pokażemy, że jako Konfederacja nie jesteśmy na sprzedaż

BOSAK 1

Warszawa, 22.10.2020. Lider Konfederacji, pose³ Krzysztof Bosak podczas konferencji prasowej w Sejmie, 22 bm. nt. ochrony ¿ycia w Trybunale Konstytucyjnym. (olm) PAP/Mateusz Marek

Zrobimy jak najlepszy wynik w tych wyborach parlamentarnych, pokażemy, że nie jesteśmy na sprzedaż – powiedział w niedzielę w Bydgoszczy jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Bydgoszcz była kolejnym punktem na trasie wyborczej liderów Konfederacji, którą Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen rozpoczęli jeszcze w sierpniu w Kielcach. Do 7 października zamierzają odwiedzić 17 miast.

Bosak przestrzegał, że media będą starały się stygmatyzować działaczy Konfederacji jako radykałów, ludzi nieodpowiedzialnych. Apelował, aby ignorować szum medialny i robić swoje.

„Patrzcie na nasze działania, patrzcie na nasze decyzje. Teraz wszyscy się na nas zasadzają żeby nas propagandowo zbijać, tak żebyśmy mieli jak najniższy wynik. My walczymy o wynik jak najlepszy. Zrobimy jak najlepszy wynik w tych wyborach parlamentarnych, pokażemy, że nie jesteśmy na sprzedaż. Oni się nas boją, bo już to wiedzą, ale oczywiście będą roztaczać taką atmosferę, że Konfederacja jest do rozbioru, albo dogada się z tymi albo z tamtymi. Nic podobnego, zobaczycie co po wyborach. To jest nasza obietnica, ale później idziemy dalej – wybory samorządowe, wybory europejskie, wybory prezydenckie” – mówił.

Bosak podkreślił, że Konfederacja musi wspólnie „jechać jak walec”.

„Nie zostawiajcie nas na medialny ostrzał, nie zostawiajcie nas samych z tą robotą. Macie swoich liderów, między wami są liderzy przyszłego ruchu, który musimy wspólnie stworzyć, który będzie zmieniał sytuację w Polsce i w samorządzie. Musimy działać sieciowo, musimy się nawzajem wspierać, musimy się nawzajem asekurować i musimy sobie nawzajem patrzeć na ręce, żeby nie było przypadków zdrady. My jako wasi politycy musimy czuć waszą presję, że obserwujecie co my robimy i już to czujemy” – przekonywał Bosak sympatyków partii.

Mentzen zapewniał, że Konfederacja nie wejdzie w koalicję z PiS-em, bo „można życie stracić”. Dodał, że głęboko wierzy, że jego partia nie będzie musiała dogadywać się ani z Jarosławem Kaczyńskim, ani z Donaldem Tuskiem.

„Prawdziwa linia podziału w polskiej polityce, nie ta, którą wymyślili Tusk z Kaczyńskim, nie jest pomiędzy nimi. Ci dwaj starsi panowie mają identyczne poglądy na większość spraw. Prawdziwa linia podziału jest między nami a nimi. Ten podział jest tak duży, że tu nie ma o czym gadać. Dziennikarze wmawiają mam, że musimy zawiązać koalicję z PiS-em, a ci pisowscy dziennikarze, że musimy wejść koalicję z Platformą. Nic podobnego, my chcemy z nimi walczyć, nie mamy z nimi punktów wspólnych” – mówił Mentzen.

Lider Konfederacji podkreślił, że każdy powinien być kowalem swego losu, panem życia i sam mógł decydować na co wydaje pieniądze.

Lider listy Konfederacji w okręgu bydgoskim Marcin Sypniewski powiedział, że tak naprawdę Kaczyński i Tusk niczym się nie różnią, tylko podtrzymują jakiś spór, w którym już nie wiadomo o co chodzi. „Musimy w październiku w końcu wywrócić im ten stolik i skończyć ten kabaret, który dzieje się od 20 lat. Nie jesteśmy skazani na wybór pomiędzy Tuskiem i Kaczyńskim” – przekonywał Sypniewski.

Źródło: PAP.

Exit mobile version