Jeszcze w tym tygodniu ma powstać kolejny szpital tymczasowy. W Szpitalu Narodowym jest już zajętych 200 łóżek i rząd myśli o kolejnym szpitalu tymczasowym. Znana jest lokalizacja.
Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ministerstwa zdrowia, poinformował, że w całym kraju zajętych jest już 17 337 z 26 900 łóżek.
– Podejmowane są dość szybkie działania, żeby szczególnie na Mazowszu, w Warszawie i w woj. kujawsko-pomorskim zwiększyć bazę łóżkową dostępną dla pacjentów covidowych – zapewnił Wojciech Andrusiewicz.
Kolejna placówka tymczasowa ma powstać na Okęciu. Szpital został przygotowany już podczas drugiej fali i miał ruszyć na przełomie listopada i grudnia. Ostatecznie ze względu na wypłaszczenie krzywej zakażeń i ustąpienie drugiej fali, szpital pozostawiono w gotowości. Placówka ma służyć pomocą nie tylko mieszkańcom Warszawy, ale także całemu województwu.
Część stołecznych szpitali stara się nie wstrzymywać planowych zabiegów
KORONAWIRUS, COVID 19, SZPITAL TYMCZASOWY, OKĘCIE, WOJCIECH ANDRUSIEWICZ
1 komentarz
Ja rozumiem, że potrzebne nam są Nowe Narodowe Szpitale, albowiem podnosi to naszego Narodowego Ducha, a Państwo rośnie w siłę i ludzie żyją dostatniej (jak powiedział w latach sukcesów towarzysz Edward Gierek). Ale może by tak obsadzić najpierw personelem te już wybudowane. Nasz Pan Premier kilka miesięcy temu zapowiedział, że nasz Narodowy Szpital-Stadion Dziesięciolecia PEGENIGE ma zawierać docelowo tysiąc łóżek, ale niestety się to do dzisiaj nie udało, bo nawet z łapanki nie udaje się złapać ani personelu, ani pielęgniarek. A może by tak Terytorialsi pomogli. Pielęgniarz po krótkim przeszkoleniu nie musi być specjalistą, zwłaszcza w warunkach bojowych, jakim jest walka z Wirusokoroną.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.