Z roku na rok liczba produkowanych śmieci przez jednego mieszkańca w skali roku zwiększa się o kilka kilogramów. Jeden mieszkaniec produkuje 331 kg odpadów rocznie.
Według Urzędu statystycznego w Warszawie z roku na rok rośnie liczba produkowanych odpadów. Zaledwie 4 lata temu statystyczny warszawiak generował o 20 kg mniej śmieci niż obecnie. Mimo iż zwiększa się ilość odpadów, to jest coraz mniej dziki wysypisk. W raporcie GUS’u możemy przeczytać, że zostało zamkniętych ponad 13 tys. Takich wysypisk. Od 1 stycznia obowiązuje nowy sposób segregacji śmieci. Teraz w segregacji odpadów uczestniczy 5 pojemników: niebieski – papier, żółty – metale i tworzywa sztuczne, zielony – szkło, brązowy – bio i czarny – zmieszane, a za kilka miesięcy będzie ich aż 6.
Jak się okazuje, mieszkańcy mają pewne problemy podczas segregacji nowym sposobem. Najwięcej problemów przysparza warszawiakom pojemnik brązowy, czyli „bio”. Możemy do niego wrzucić obierki po warzywach, skórki owoców, jednak nie można produktów pochodzenia zwierzęcego. Co znaczy, że skorupki jajek należy wrzucić do brązowego pojemnika, jednak całe jajka do pojemnika „zmieszane”. Kartony po mleku i sokach należy wrzucić do kosza żółtego, ale brudne butelki po np. Oliwie wrzucamy do pojemnika z odpadami zmieszanymi, to samo dotyczy np. Zabrudzonego papieru. Należy także wspomnieć, że nie trzeba myć pojemników po jedzeniu, a jedynie dobrze je opróżnić.
