Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali dwóch mężczyzn. Jeden z nich jest podejrzany o napaść z nożem, a drugi miał mu w tym pomagać – powiedziała rzeczniczka wolskiej policji komisarz Marta Sulowska. Dodała, że obaj zostali tymczasowo aresztowani.
Do napadu na jeden z wolskich sklepów doszło pod koniec zeszłego roku. Według informacji policji, do sklepu wszedł mężczyzna, który przez kilka minut obserwował pracownika.
Przed zamknięciem poszedł za pracownikiem, który wynosił odpady do altany śmietnikowej. Wtedy zaatakował. Szarpnął pokrzywdzonego za ramię i uderzył go. Pokrzywdzony upadł na ziemię, po chwili sprawca wyjął nóż i groził nim, że go zabije jeśli ten nie wyda mu kluczy od sklepu
– przekazała komisarz Marta Sulowska.
Mężczyzna z obawy o własne życie przekazał mu klucze, był kompletnie zdezorientowany sytuacją. Sprawca wybiegł z altany, pobiegł do sklepu, skąd ukradł pieniądze, papierosy i inne drobne rzeczy o wartości ponad 15 tysięcy złotych
– tłumaczyła policjantka.
Wskazała, że pokrzywdzony zgłosił sprawę na policję.
Na miejsce przybył przewodnik z psem służbowym. Na miejscu przestępstwa pracowała również grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem, który zabezpieczał ślady kryminalistyczne
– dodała pani rzecznik.
„Dzięki gromadzonym dowodom oraz zabezpieczonym śladom daktyloskopijnym śledczy ustali tożsamość mężczyzny podejrzanego o napad z nożem. Okazał się nim 25-latek, który został zatrzymany poza Warszawą” – podkreśliła dodając, że mężczyzna był on wcześniej notowany i karany, w zakładzie karnym przebywał trzykrotnie za podobne przestępstwo. „Podejrzany usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w warunkach recydywy” – podała.
Zaznaczyła, że na tym praca policjantów się nie skończyła.
Policjanci przypuszczali, że mężczyźnie ktoś pomagał. Wiedział on doskonale jak wygląda rytm pracy w sklepie, co ułatwiło sprawcy dokonanie napadu. Drugi z mężczyzn, 22-latek został zatrzymany, a policjanci udowodnili mu, że pomagał w przestępstwie udzielając istotnych informacji sprawcy napadu
– poinformowała.
Mężczyzna był notowany za różne przestępstwa, wcześniej przebywał w areszcie śledczym w związku z zastosowanym tymczasowym aresztem. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut pomocnictwa w rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia
– dodała.
Obaj mężczyźni decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za zarzucane czyny może grozić więzienie na czas nie krótszy niż trzy lata.
PAP/AS
Kradł paliwo na stacjach benzynowych, został przyłapany na gorącym uczynku