Kilka dni temu @AbstrachujeTV nagrali film rzekomo obrazujący pracę #farmaceuta w aptece. Niestety zamiast śmiechu pozostaje niesmak, żenada i naruszenie dóbr osobistych🤦♂️Nasza odpowiedź jest równie prześmiewcza. Do zobaczenia w sądzie, zgrywusy 👋
▶️https://t.co/Ltl3ZHzuU5 pic.twitter.com/7HiDv2lWhE— Tomasz Leleno (@TLeleno) February 6, 2020
Do sprawy odnieśli się sami Youtuberzy
„Jako Abstrachuje.TV od ponad 7 lat publikujemy filmy komediowe, parodiujące codzienne zachowania Polaków. W krzywym zwierciadle ukazujemy przedstawicieli różnych grup społecznych i zawodowych. Na naszym kanale pojawiło się już 268 materiałów wideo. Nigdy wcześniej przedstawiciele żadnego ze środowisk nie wezwali nas do usunięcia któregokolwiek z nich. Wynika to z prześmiewczej konwencji, przerysowanych sytuacji i użycia hiperboli. W tym wypadku sytuacja jest aż nazbyt oczywista, gdyż odcinek zatytułowano „Czego NIE mówią: APTEKARZE”. Dlatego odczytanie go jako „filmu rzekomo obrazującego pracę farmaceuty w aptece” (jak na Twitterze napisał rzecznik prasowy NIA) jest absurdalne. Naszą intencją nigdy nie było obrażanie przedstawicieli którejkolwiek z parodiowanych przez nas grup społecznych lub zawodowych, co od lat doskonale rozumieją miliony naszych widzów. Uważamy, że nikt nie chciałby żyć w kraju, w którym za publikację parodii idzie się do sądu.”
Zdania na temat ruchu samorządu farmaceutycznego są podzielone. Jedni mówią, że film jest żenujący i to dobry krok. Inni, że to strata czasu i unikanie prawdziwych problemów. Waszym zdaniem oburzenie Naczelnej Izby aptekarskiej jest uzasadnione?
— Przemysław Nowak (@nowprz) February 7, 2020