Takie sprawy w demokratycznym państwie rozstrzyga sąd; to nie jest sprawa polityczna – powiedział w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia, pytany o zatrzymanie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.
W czwartek rano Jacek Sutryk został zatrzymany przez CBA w swoim domu. Zatrzymanie, a potem przewiezienie do katowickiego wydziału Prokuratury Krajowej dotyczyło sprawy Collegium Humanum. Prokuratura Krajowa poinformowała w piątek, że Sutrykowi przedstawiono w sumie cztery zarzuty. Jeden dotyczy wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi uczelni Collegium Humanum w zamian za dyplom ukończenia studiów podyplomowych „Executive Master of Business” bez ich faktycznego odbycia. Pozostałe dotyczą popełnienia przestępstwa oszustwa. Podejrzany oświadczył, że nie przyznaje się od postawionych mu zarzutów i że nie ma nic do ukrycia.
Marszałek Hołownia, pytany przez dziennikarzy w Sejmie o sprawę Sutryka podkreślił, że to sąd rozstrzygnie o winie podejrzanego i że nie jest to sprawa polityczna. „Trudno oceniać pracę wymiaru sprawiedliwości. Jeżeli wymiar sprawiedliwości uważa, że ma dostateczne dowody na to, żeby stawiać zarzuty, powinien postawić zarzuty” – podkreślił.
„Teraz rozumiem, że podejrzany twierdzi, że te zarzuty nie polegają na prawdzie. Takie sprawy w demokratycznym państwie rozstrzyga sąd. To nie jest sprawa polityczna. Politycy nie mają co komentować” – mówił Hołownia.
Na pytanie dlaczego służby nie zajęły się sprawą Collegium Humanum wcześniej, marszałek ocenił, że „zajmowały się podsłuchiwaniem opozycji i tropieniem nie tych, których powinno się tropić”.
„Dzisiaj na szczęście służby pracują w taki sposób, który może dać nam poczucie bezpieczeństwa, że zajmują się tym, czym powinny się zajmować. To znaczy oszustwami, agentami i złem, które się dzieje, a nie przeciwnikami politycznymi” – mówił.
„Być może takich rzeczy będziemy dowiadywać się jeszcze więcej. (…) Nie ma już słów, w których można by było opisywać swoją reakcję na te rzeczy, które wychodzą na światło dzienne. Chciałbym tylko, żeby wychodziły szybko, stanowczo, zdecydowanie i żebyśmy wreszcie przechodzili od komentowania i od pytania się o opinię w tej sprawie i o swoje emocje do konkluzji. Postępowania, zarzuty, sąd, wyroki, konsekwencje” – powiedział marszałek Sejmu.
źródło: PAP.