Podczas przebudowy ulicy Łuckiej na Woli, pod koniec października odsłonięto historyczny bruk. Dzielnica porozumiała się z inwestorem i „kocie łby” powrócą na ulicę. Zostaną wbudowane w miejsca i zatoki parkingowe.
Dzięki współpracy dzielnicy i inwestora „Fabryki Norblina” na ulicy Łuckiej zostanie wyeksponowana jej pierwotna brukowana nawierzchnia. Popularne „kocie łby” zostaną wbudowane w miejsca postojowe
– przekazał wolski ratusz.
Niewielka, licząca 600 metrów wolska uliczka łącząca Towarową z Żelazną, pod warstwą asfaltu skrywała tajemnicę. Pod koniec października drogowcy odsłonili jej historyczną nawierzchnię pokrytą „kocimi łbami”.
Wtedy zrodził się pomysł, by po remoncie nowa nawierzchnia nawiązywała w jakiś sposób do jej dawnego kształtu
– zaznaczył ratusz.
Zwróciliśmy się do inwestora z pomysłem, żeby poszukać rozwiązania pozwalającego wyeksponować użyte w przeszłości kamienie polne
– powiedział burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski.
Pomysł spodobał się inwestorowi rewitalizującemu „Fabrykę Norblina”. Przedwojenny bruk, po dopełnieniu formalności związanych ze zmianami w pierwotnej dokumentacji przebudowy ulicy Łuckiej, wróci na swoje historyczne miejsce. Środek ulicy zostanie wyasfaltowany, a miejsca parkingowe i zatoki, na które starczy historycznego budulca, zostaną pokryte kocimi łbami.
To bardzo rozsądny kompromis. Pokrycie całej ulicy brukiem mogłoby spotkać się z chłodnym przyjęciem przez mieszkańców ze względu na hałas, który wywołują pojazdy jeżdżące po nierównej nawierzchni i utrudnienia zwłaszcza w deszczu dla rowerzystów
– oceniła wolska radna Blanka Zienkiewicz.
Jak poinformował inwestor, pomysł zaakceptował również Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.
PAP/AS
Gigantyczna kara dla właściciela zabytkowej kamienicy na Woli