Wicepremier Jarosław Gowin w rozmowie z portalem BusinessInsider.com przyznał, że liczy na kompromis ws. unijnego budżetu, a Polska powinna uniknąć weta, które zapowiadają dziś rządzący.
Nie znam żadnego polityka Zjednoczonej Prawicy, który mówiłby o „polexicie”. Taki postulat byłby sprzeczny z polską racją stanu – powiedział Gowin.
Przypominamy, ze Polska z Węgrami chce zawetować budżet unijny i koronafundusz. Premierzy obu państw nie zgadzają się na zapis o mechanizmie praworządności, który warunkowałby przyznawanie funduszy. Twarde stanowisko utrzymują politycy PiS i Solidarnej Polski – politycy skupieni na stanowisku ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry mówią o ingerencji w struktury państwa.
Jednak wicepremier i lider koalicyjnego Porozumienia Jarosław Gowin ma nieco inne zdanie w tej sprawie. Zapytany o dążenia do polexitu odparł:
– Wyjście z UE oznaczałoby znalezienie się w orbicie wpływów rosyjskich i radykalne uszczuplenie suwerenności (…) Polska do dynamicznego rozwoju potrzebuje środków unijnych, w tym także środków z Funduszu Odbudowy. Liczę zatem, że rzutem na taśmę uda się wypracować kompromis w sprawie ostatecznego kształtu „zasady praworządności – powiedział Gowin.
Gowin krytykuje jednak obecne zapisy o mechanizmie praworządności.
– Kształt tych przepisów jest szkodliwy nie tylko z punktu widzenia Polski i Węgier, ale także z perspektywy dalekosiężnego interesu zjednoczonej Europy – dodał.
JAROSŁAW GOWIN, WICEPREMIER, POLSKA, WĘGRY, POLEXIT, UNIA EUROPEJSKA, WETO, BusinessInsider