W kopalniach i zakładach Polskiej Grupy Górniczej odbywają się tzw. masówki informacyjne. Związek zawodowy WZZ Sierpień 80 udostępnił w mediach społecznościowych nagrania z masówki w Kopalni Murcki Staszic. Padły mocne słowa i propozycja wyjazdu do Warszawy
Może jeszcze dziś, może jutro zapadnie decyzja, czy przeprowadzamy dwugodzinny strajk ostrzegawczy, czy jedziemy na Warszawę – mówił związkowiec. – Panowie, teraz wszystko zależy od was. Bo jak na Warszawę z Kopalni Staszic pojedzie 50 osób, to my nie mamy po co tam jechać. Stąd ma wyjechać kilkanaście autobusów.
Według niego do Warszawy powinna ruszyć „cała Polska Grupa Górnicza, żeby obudzić rząd”.
Jeśli dojdzie do strajku dwugodzinnego, to nie chcę widzieć, że ja muszę zjechać. Bo sztygar poprosił, że trzeba, k….., metry z przodku zrobić. Nie ma! Albo jesteśmy razem, albo nas nie ma! Nie może być inaczej. Jak dojdzie do strajku, zostają tylko służby, które mają zabezpieczyć kopalnię, nikt więcej. Ja nie będę blokował żadnej szoli. To wy musicie popatrzeć jeden drugiemu w oczy!
Górnicy są niezadowoleni z propozycji podwyżek!
Zarząd dał swoją propozycję. Brzmi mniej więcej tak: opier…… wam wynagrodzenia o 500, 600 zł, wy pracujcie cały rok, jak wypracujecie zysku 150 mln, to my wam oddamy po 400. To są podwyżki zdaniem zarządu
Całą masówkę możecie zobaczyć tutaj:
1 komentarz
Pracę zmienić lebry jak się nie podoba a nie drenować państwo z pieniędzy żeby pompować sztuczne kopalnie nie przynoszące żadnych zysków.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.