Sprawa relacjonowania przeszukania domu mecenasa Giertycha zaczyna przypominać dobry skecz kabaretowy. Dziś rano Barbara Giertych stwierdziła, że jej córka była nieprzyjemnie i seksistowsko traktowana przez prowadzących czynności agentów CBA. Sprawę opisuje także córka Romana Giertycha – Maria Giertych:
„Jeden z funkcjonariuszy CBA zaoferował, że zostanie po przeszukaniu aby mi pomóc posprzątać i że przekonam się on jest miły. Chwilę później mój Tata stracił przytomność. Czy tak wygląda działanie Państwa i jego służb?”
Przekazała córka Giertycha.
Na przykład: jeden z funkcjonariuszy CBA zaoferował, że zostanie po przeszukaniu aby mi pomóc posprzątać i że przekonam się że on jest miły.
Chwilę później mój Tata stracił przytomność.
Czy tak wygląda działanie Państwa i jego służb? https://t.co/2LXBVRrZdm— Maria Giertych (@GiertychMaria) October 19, 2020